jak wyżej. lepiej obejrzeć z napisami czy z polskim dubbingiem?
Oczywiście z napisami. Nie znam dorosłych ludzi, którzy woleliby dubbing w czymkolwiek.
Właśnie oglądałam zdabbingowaną wersje i muszę powiedzieć że całkiem całkiem nadgania oryginalną i to i to warte usłyszenia ; )
Też uważam, że tym razem dubbing się udał. A się nie spodziewałem, bo Polacy w dubbingu zwykle starają się tylko w animacjach DreamWorksa i Disney'a.
sammerro, już znasz jedną taką osobę - mnie. A jako przykłady dzieł, w których dubbing przewyższył oryginał, mogę podać Avatara - Legendę Aanga (bo to akurat miałem okazję oglądać w dwóch wersjach), a już na pewno Kim Kolwiek (jak porównam sobie przeciętną jakość odcinka z polskim dubbingiem z oryginałem w odcinkach nieemitowanych w Polsce, to nasz dubbing zdecydowanie lepszy). Być może takich przykładów jest więcej, ale zwykle nie mam okazji lub zwyczajnie nie chce mi się szukać oryginalnej wersji, by porównać. Ale generalnie tak to jakoś jest, że do seriali animowanych bardziej pasuje dubbing niż napisy (pewnie dlatego, że od dawna tak robiono i zwyczajnie się do tego przyzwyczaiłem). No, o ile twórcy dubbingu nie odstawią takiej fuszerki jak MiniMini z MLP...
Nie przypominam sobie bym spotkał się z lepszym dubbingiem niż oryg. ale nie wykluczam ich istnienia. Wiesz - to jest trochę tak, że jak już zaczniesz oglądac coś z dubbngiem, to ciężko się przestawić. Np nie wyobrażam sobie "atomówek" w oryg wersji, pewenie ciężko by mi było oglądać. Jeden z najgorszych dubbingów jakie znam to South Park - "KABANIE, KABANIE"... ehhh. Shrek był całkiem niezły.
ja osobiście akurat napisy ale tylko tutaj robię wyjątek :) ale to zależy od gustu :)
Oglądałem z lektorem i z napisami. Wyjątkowo wersja z lektorem nawet do obejrzenia :)