Dokładnie, a zaraz za Jerzym nasz drugi narodowy skarb czyli Bodzianowski.
http://biurotlumaczen.art.pl/wp-content/uploads/2010/08/bodzianowski_tecza.jpg

Żałosne, ale to juz świadczy wyłącznie o Tobie.

O mnie? Raczej o tobie. Skoro wypowiadasz się o sztuce a nie znasz największego Polskiego performera to świadczy to tylko i wyłącznie to twoim ograniczeniu umysłowym.
http://www.culture.pl/baza-sztuki-pelna-tresc/-/eo_event_asset_publisher/eAN5/co ntent/cezary-bodzianowski

Raczej o Tobie, skoro niemalże na równi stawiasz zdjęcie klozetowego nurka z filmowym arcydziełem.

A tam na równi od razu, Bodzianowski jest o parę poziomów wyżej niż ten cały Skolimowski i jego nakręcone za 3mln euro film ze scenariuszem pisanym na kolanie pod wpływem faktów na tvnie. Bodzianowski jest oszczędny w formie ale ma jaśniejszy przekaz niż Skolimowski i jego baba z dzieckiem na rowerze w środku lasu.

Z tym się zgadzam - niewątpliwie Bodzianowski ma jaśniejszy przekaz, oszczędniejszy w formie jest także. Ale czy to zaleta? Dla mnie nie. "Po drugiej stronie tęczy gówno znajdziesz" do mnie nie trafia, a poza tym jest banałem, nic do świata nie wnoszącym. Do mnie to nie przemawia. Do Ciebie widocznie tak. I tyle. Pozdrawiam.