PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=667028}

Eskorta

The Homesman
6,5 16 636
ocen
6,5 10 1 16636
6,0 7
ocen krytyków
Eskorta
powrót do forum filmu Eskorta

Serio?!

ocenił(a) film na 2

Zmarnowany czas, człowiek czeka przynajmniej na jakąś pointe, a tu wielkie rozczarowanie! Jedynie gra aktorska dobra, ale co z tego jeśli historia jest żadna? Nie opowiada o niczym! A do tego klimat ma strasznie dołujący, przed takimi filmami powinni ostrzegać: "proszę, jeśli chcesz popaść w depresje".

Japanek

jak się jest upośledzonym dzieckiem to nawet tak prostego filmu się nie zrozumie, a jak się lubi infantylną mangę, ,latające po ekranie wampirki pościgi i strzelaniny to trudno szukać sensu w westernie-dramacie.
Film wspaniały, posiadający głęboki sens, bardzo poruszający, i wcale nie dołujący tylko dający nadzieję. Wystarczy odrobina mózgu.

Mothyff

Sorry, uważasz się za inteligenta który zrozumiał ten film, a zachowujesz się jak prostak, którego opisałeś w swoim pierwszym zdaniu. Mózg to ty może masz, ale takiego właśnie prostaka.

@Japanek
Odebrałem ten film dokładnie tak samo.

tentego

twoja nazwa - 'tentego' wystarczająco tłumaczy ile Ty masz mózgu. i dlaczego także nie zrozumiałeś tak prostego filmu.

Mothyff

Gdy brakuje argumentów w dyskusji, to się atakuje ad personam. Takie właśnie zachowanie cechuje prymitywów takich jak ty.
Film zrozumiałem, jest nudny, o niczym i tyle w temacie.

tentego

dobre sobie, sam mnie człowieku zaatakowałeś słownie ni z tego, ni z owego. Ok zrozumiałbym jeszcze jakbyś podał jakikolwiek argument poza epitetami na mnie w swoim pierwszym poście, ale nie - ty stwierdziłeś że jestem, prostak, głupi, mały mózg, ale jedynym twoim argumentem było to że myślisz tak samo jak Japenek.

Odpowiedziałem dokładnie na takim samym poziomie, ty coś napisałeś o mózgu, ja też, ale to ty jesteś ten 'mądrzejszy'. ta.. jasne.

film jest o niczym? to widocznie oglądałeś inny film, bo ja widziałem wspaniały film o przewożeniu psycholi przez prerię.

ocenił(a) film na 2
Mothyff

@tentego dziękuję za wsparcie.

@Mothyff, nie wiem czemu zamiast odnieść się do mojej opinii, ewentualnie zaprzeczyć i napisać CO takiego pominęłam oglądając ten film, wyzywasz mnie od upośledzonych dzieci? Aż tak Cię skrzywdziłam? Napisałam jak go odebrałam, co jest moim prawem, a prawdą jest, że film BARDZO mi się nie podobał. Jestem otwarta na różnego rodzaju filmy, lubie je analizować, więc nie mów, że i tu nie próbowałam zrozumieć o co chodziło autorowi, niestety w tym wypadku nie ma czego! Wytłumacz mi co było wspaniałego w tym filmie? Kiedy pojawił sie choć cień nadziei??? Pisze serio! Udowodnij mi, że się mylę.
P.S. i atakując wszystkich dookoła nie wydajesz się być poważnym człowiekiem.

Japanek

jak na razie to wszyscy mnie atakują.

kiedy pojawia się nadzieja i wiara w ludzkość ? wtedy gdy pozbawiony skrupułów bandzior z dzikiego zachodu zamiast kopnąć w tyłek 'psychiczne kobity' i zwinąć kasę kiedy nadarza się okazja, nie ma sumienia tego zrobić. Zawozi je pod opiekę rodziny. Albo jak ta kobieta znajduje na prerii rozkopany grobik dziecka, i z narażeniem życia zostaje aby z szacunkiem pochować kości tego dzieciątka, czy to nie chwyta za serce? Jak bardzo trzeba być bezdusznym żeby nie zauważyć tej masy uczuć jakimi ten film jest przepełniony? Naprawdę nie dostrzegasz w tym piękna? nawet w porównaniu z innymi westernami gdzie tylko jeżdżą na koniach i strzelają, jest tu wiele pozytywnych uczuć i sytuacji dających nadzieję na lepsze życie.

popatrzyłem na twoje oceny, choć staram się raczej tego nie robić, transporter 8 - co tu jest wspaniałego i uczuciowego? jeżdżenie samochodem i pościgi w kółko przez cały film? + sztywna gra aktorska. lub jakieś bajki dla dzieci którym dajesz po 7-8, są one o wiele bardziej denne i głupie, ale skoro lubisz tego rodzaju filmy, do czego masz prawo, po co oglądać western-dramat?

ocenił(a) film na 2
Mothyff

Dobrze, powiem Ci jakie uczucia mną "targały" kiedy to oglądałam. Muszę na początku dodać, że jestem matką siedmiomiesięcznego bobasa, i nie, już dawno hormony wróciły mi do normy. Zatem kiedy matka trzymając byle jak noworodka, idzie i... wyrzuca go do wychodka... tak serce mi staje i dławi mnie w gardle. Kiedy innej kobiecie umiera w jednej chwili trójka małych dzieci, tulę synka do siebie i cieszę się, że Go mam. Ale film jest już dla mnie tak dołujący, że nie ma praktycznie nic, co by go uratowało. Ta scena kiedy zakopuje grób? - uczucia jak wyżej. I wychodzę myślami dalej, nawet jeśli te kobiety ktoś "uleczy", jak matka pogodzi się z tym że zabiła swoje bezbronne maleństwo? Jak jej mąż i córki mogą dalej bezgranicznie ją kochać lub przynajmniej się jej nie bać? Poza tym ten sam bandzior (on tylko zajął czyjś dom, nie jest powiedziane, kim był) na koniec mimo tego że chce się zmienić, przepija pieniądze, (gdyby mógł to by je przegrał w kasynie, zresztą nie wiem po co ten wątek, nic nie wniósł do fabuły), gubi nagrobek i tyle, nie jest nawet pokazane nic dalej, urywa się bez zakończenia.

Po co Ci do oceny tego filmu moje inne filmy. Nie wiesz co doceniłam w transporterze. Film nie musi być uczuciowy, aby go wysoko ocenić. (w takim razie co tak wyniosłego było, żeby Głupi i głupszy ocenić na 10? albo o zgrozo Kłamca, kłamca?) Podobała mi się brawurowa jazda, mistrzowska gra i to coś Stathama, bo tamta laska rzeczywiście grała trochę drętwo, do tego to tylko 8, a nie max. Uważasz, że bajki są denne? i głupie? (patrz j.w.: Głupi i głupszy-10) Bajki mój drogi, uczą. Pokazują w najprostszy sposób, ponieważ są skierowane właśnie do dzieci, co jest dobre, a co złe. Jest to najlepszy relaks i odstresowanie, od odmóżdżających filmów. Bajki prawnie nie da się skiepścić.

Japanek

a co mają hormony do oglądania filmów>?
\
w filmie jak wyrzuca noworodki do szamba, to nie obraz matki tylko bardzo ciężko chorej psychicznie kobiety, ja nie nazwałbym tego 'czegoś' matką. tym bardziej kiedy ten złodziej okazał uczucia takim 'potworom' można odzyskiwać wiarę w ludzkość.

mąż raczej ich nie kochał skoro posłał ich na do widzenia do wszystkich diabłów i krzyczał żeby nigdy nie wracały, poza tym może po części jednak rozumieli że to choroba i ta osoba nie wie co czyni/

bandzior nie przepija pieniędzy tylko ostatnie grosze wydaje na buciki dla biednej zmarzniętej służącej oraz kupuje piękny nagrobek dla swej przyjaciółki która się powiesiła. może wcale nie chciał przepuścić w salonie tych pieniędzy, tylko wygrać trochę żeby dać tej biednej służącej? tego nie wiemy.

Nagrobku nie gubi tylko złośliwy pijak zsuwa go nogą do wody kiedy tamten nie patrzy.

A że na koniec się opił i potańczył ? Może już miął dość tego wszystkiego, że on tak się starał, a los jest i tak 'przeciw niemu' i ciągle ma pecha. (śmierć przyjaciółki, nieważne dolary, itp_).


nie uważam że bajki są głupie i denne, tylko stwierdziłem, że jeśli lubisz inny rodzaj kina, to nie zabieraj się za dramaty, a tym bardziej dramaty-westerny. Powtórzę, nie uważam że bajki i komedie są głupie, denne czy jak tam to nazwiesz, ale ja oceniam dany film pod względem gatunku do którego należy - i tak np głupi i głupszy byli dla mnie bardzo śmieszni i jako komedia wypełnili swą rolę znakomicie, więc stąd taka wysoka ocena. Tak samo z tym filmem - jako western - dramat spełnia się znakomicie, właśnie tego oczekiwałem po westernie-dramacie co było w tym filmie.

Mothyff

Nie uważasz, że bajki są denne i głupie, a we wcześniejszej wypowiedzi napisałeś wprost że są denne i głupie.
Zamotałeś się, mądralo...

tentego

no i co z tego? masz teraz radochę?

ocenił(a) film na 6
Japanek

ta scena z wychodkiem była dobijająca

krasula_1

no wiesz to był obraz psychicznej kobiety, w milionach innych filmów psychiczni ludzie obdzierają innych ze skóry, zjadają ich i robią gorsze rzeczy więc nie wiem czego się spodziewałaś po ciężko chorej psychicznie kobiecie, które nie ogarniała nawet co się do niej mówi...

Mothyff

Znowu robisz z siebie wiochę, maskotko filmwebu? Już mało osób z ciebie leje?

Mowiacy_do_reki

''W ogóle ten temat jest dla mnie bardzo przyjemny, bo uwielbiam takie historie. ''- ''nastoletni wilczek'' , wiemy już z kim mamy do czynienia 12 letni pedał.

Mothyff

4 kopia tego samego postu. Gratuluję, osiągasz kolejne poziomy w tępocie ludzkiej.

Japanek

Nie dyskutuj z idiotą, idiotę można tylko jechać, co polecam, bo takie chłopaki szybko tracą zapał.

Mowiacy_do_reki

''W ogóle ten temat jest dla mnie bardzo przyjemny, bo uwielbiam takie historie. ''- ''nastoletni wilczek'' , wiemy już z kim mamy do czynienia 12 letni pedał.

Mothyff

5 kopia, leję z ciebie, bo jesteś komiczny.

Mothyff

Przychodzisz i pierwsze zdanie zaczynasz od: "jak się jest upośledzonym dzieckiem(...)"
i ty śmiesz twierdzić, że to ty zostałeś zaatakowany?
Idź się lecz.
I nie wracaj.

tentego

tak, bo nie rozmawiałem z tobą więc bezczelnie wcinasz się w rozmowę i ubliżasz, dlatego tak twierdzę,
trollu.

Mothyff

Co nie zmienia faktu, że to ty pierwszy przychodzisz i rzucasz obelgi.
Tak samo było w innej, krytycznie nastawionej do tego filmu dyskusji, do której się podpiąłeś.
Cytuję:
"jest to wspaniały i wzruszający film, tylko jakieś bezmózgowia go nie potrafią zrozumieć"

Jesteś prostakiem.
Piszesz, jaki to wspaniały i wzruszający film, jakie piękne ma przesłanie, tylko wytłumacz mi proszę, nawet jeżeli, to co z tego, jeżeli Ty z tego filmu, sądząc po twojej gburowatości, żadnych wniosków dla siebie nie wyciągnąłeś.

tentego

ok, niech ci będzie, jestem prostakiem bo pan 'tentego" (buhahahhaa) tak powiedział...

ocenił(a) film na 5
Mothyff

Po pierwsze nikt się nie "wcina bezczelnie w rozmowę", ponieważ to jest forum i każdy ma prawo odpowiedzieć na Twój komentarz.
Po drugie mam głębokie wątpliwości do szczerości wszystkich Twoich wypowiedzi, po zbierając je do kupy najbardziej prawdopodobną wersją wg mnie jest to, że to Ty jesteś trollem. Dziwi mnie jednak to, że działasz trochę na opak do większości użytkowników, nazwijmy to "Twojego typu", ponieważ tacy właśnie zazwyczaj wybierają głośne i wysoko oceniane filmy i jadą po nich z góry na dół. Ty zaś oceniasz (moim zdaniem) mocno średni film na 10 i wychwalasz pod niebiosa.
Reasumując, albo jesteś sprytniejszy niż się wszystkim wydaje i się karmisz naszymi komentarzami, albo nie ma w tym głębszej filozofii i rzeczywiście jesteś wulgarnym hipokrytą, którego zdanie jest jedynym słusznym, a każdy kto ma czelność się sprzeciwić jest głupi i nie rozumie...
W razie czego - smacznego! (nawet mi się zrymowało)

PS. Jakbyś sprawdzał moje oceny i wywalał mi potem, że cośtam oceniłem na 8 a cośtam na 2 to powiem od razu, że czegoś innego oczekujesz od filmu akcji np. Transporter, a czegoś innego po dramacie-westernie np. mocno średni The Homesman. Pozdro.

fuck_yeah

jasne, rozgryzłeś mnie człowieku, właśnie oglądam wspaniały film na ale kino - życie za życie, historia życia Dawida Gale'a. A ze film poza tym, że wspaniały to trochę przydługi, zgłodniałem, już miałem biec do kuchni po kanapki, ale chwilę, po co ? przecież ludzie 'mojego pokroju' pożywiają się jak to mówisz 'waszymi komentarzami', więc zamiast do kuchni, szybko odpaliłem kompa, pożywiłem się szybko kilkoma komentarzami na forum, żołądek pełny, a ja nie muszę tracić czasu na robienie kanapek. Sam nie wierzę jaki ja jestem mądry i sprytny, i dziwię się że jest jeszcze ktoś, kto był na tyle wybitny naukowo, że potrafił mnie rozgryźć. Ale co tam moje pochwały, zasługujesz na nagrodę Nobla, bo przy takim odkryciu można wykarmić co najmniej pół głodującej planety.

jeszcze pytanie do autora/autorki tematu która tak narzeka na ten film co mnie dziwi bo właśnie w KATEGORII - DRAMAT WESTERN jest to film idealny jaki można oczekiwać przy połączeniu tych gatunków. Skoro już doszliśmy do porozumienia że oceniamy film po oczekiwaniach gatunkowych ( co już wiele razy pisałem ale jakoś chyba nie zauważyłeś) - to raczej powinieneś mieć pretensje nie do mnie lecz po autorce tematu, która chyba nie rozumie co to jest western-dramat.

ocenił(a) film na 5
Mothyff

Dzięki za słowa uznania! I za potwierdzenie mojej diagnozy! I za uzmysłowienie mi tego, że trolle poza żywieniem się komentarzami czasem jedzą kanapki. To rzuca troszkę inne światło na moje badania, więc Nobel będzie musiał jeszcze troszkę poczekać.

Co do drugiej części Twojej wypowiedzi nie mam pretensji ani do Ciebie ani do założycielki tematu. Oboje macie racje, ale oboje jedynie w odniesieniu do samych siebie. Było by jednak miło, jakbyś postarał się zrozumieć, że każdy z nas jest inny i może się zdarzyć, że czegoś innego oczekujemy od westernu-dramatu i różnie na nas działa bądź nie. Dlatego prosiłbym o odrobinę pokory i empatii. To co Ciebie chwyta za gardło i wzrusza może być dla kogoś innego tanim chwytem (bądź na odwrót), więc zdanie Twoje czy autorki tematu nie jest jedynym słusznym, a rozbieżność tych, czy jakichkolwiek innych nie powinno być powodem do wzajemnego obrażania czy braku kultury. Udowodnij, że jesteś taki za jakiego się uważasz, czyli inteligentny.

fuck_yeah

co mogę dodać - życie nauczyło mnie żeby nie szufladkować ludzi bo to wielka krzywda dla nich jak i dla siebie, gdyż przeważnie nie jest to prawdziwym obrazem danej osoby, dla przykładu powiem tak - prezydent,premier, papież czy ktokolwiek w miarę inteligentny pójdzie do parku pobiegać sobie dla zdrowia. Co pomyśli większość społeczeństwa szufladkująca ludzi - znowu dres biega po parku, pewnie chce kogoś pobić albo okraść. Widzisz jaka to niesprawiedliwość i polecam na przyszłość zaniechania tego, a poznasz może wiele wspaniałych ludzi, których nie przekreślisz na wstępie za wygląd czy jakąś inną pierdołę.

poza tym jaki masz cel w psychoanalizie forumowiczów? czujesz w tym przyjemność? po co na siłę filozofować? nie ma tu żadnych teorii spiskowych ani tajemnic - po prostu ktoś nasrał na piękny film a ja postanowiłem tego filmu trochę obronić. ani dla pieniędzy ani dla bycia mądrzejszym czy sprytniejszym, ani tym bardziej po to żeby zjadać twoje słowa jak jakiś mutant. Po prostu dlatego, że być może ktoś przez tak negatywne komentarze nie obejrzy tak wspaniałego dzieła. A szkoda bo w dobie ścierwa kurczącego mózg warto obejrzeć coś wartościowego.

ocenił(a) film na 5
Mothyff

Coraz bardziej podobają mi się Twoje wypowiedzi (w nawiązaniu do mojego komentarza wyżej). Co do szufladkowania i oceniania po wyglądzie, to się z Tobą w stu procentach zgadzam, nie rozumiem tylko dlaczego Ty to piszesz, skoro sam oceniałeś uczestników tej rozmowy na podstawie ocen ich filmów czy awatarów. Co można też podciągnąć pod psychoanalizę forumowiczów jak zam to napisałeś.
Nie odczuwam mniejszej czy większej przyjemności z tamtej wypowiedzi niż z jakiejkolwiek innej. Mnóstwo trolli kręci się po forum filmwebu, dlatego starałem się Ciebie rozgryźć (może trochę zbyt dosadnie). A pozwoliłem sobie na ocenę Ciebie, nie po wyglądzie, czy avatarze, a po Twoich wypowiedziach w temacie, bo to w pewnym stopniu Twoja wizytówka tutaj.

fuck_yeah

no tak, po prostu już taki jestem, że jak film mnie chwyci za serce i widzę w nim jakiś głębszy sens to staram się go bronić przed atakami i bardzo krzywdzącymi opiniami.

Mothyff

Ale ci pojechali, polew na maksa z ciebie. Zostałeś totalnie zjechany.

Mothyff

Twoje wypowiedzi są pełne chamstwa. Znajdź sobie inne forum.

jonathanmc

dziecko się obraziło? w takim razie przepraszam, ale nie ćpaj już tyle, a jak już musisz ćpać nie okazuj tego publicznie, może nie każdy ma ochotę patrzeć na ćpuna niszczącego sobie życie? a twój awatar mnie do tego zmusza.

Mothyff

Przystopuj buraku. Nikt ciebie nie obrażał, więc i ty tego nie rób. Powtórzę: znajdź sobie inne forum.

jonathanmc

nikt cię tu nie zapraszał (rozmowa ludzi inteligentnych) więc jak skończysz już ćpać i się tym chwalić to proszę grzecznie wyjdź.
moje wypowiedzi są pełne chamstwa? wg kogo? wg Ciebie panie'Boże"? jesteś Jezusem że masz prawo mnie osądzać? Masz wyłączność na ćpanie i pouczanie innych? Czym cię obraziłem - że napisałem co widzę na zdjęciu w Twoim awatarze? Dla mnie pier..enie o burakach które zbierasz koniem na polu są obrażaniem a nie opisywanie zdjęcia ludzka miernoto.

Mothyff

Nie dość, że jesteś chamski, to i głupi jak but. Nawet nie wiesz, jak dużo ludzi czyta twoje wypociny z tego forum i najzwyczajniej w świecie się śmieje. Czytaj, to co piszesz - a przynajmniej własne teksty powyżej. Twoje pytanie, wg kogo jesteś chamski (bo oczywiście nie jesteś - już nie przypominając, że chodziło o twoje wypowiedzi, a nie o ciebie - ale co to za różnica, dla takiego "inteligenta") - robi obecnie furorę na facebooku. Mojego syna i jego rówieśników najbardziej śmieszą twoje teksty o ćpaniu - mówią, że takiego idioty dawno nie czytali. Więc nie przejmuj się - masz coraz więcej fanów. (Ostatni tekst, ten o Jezusie, co ma wyłączność na ćpanie - istny majstersztyk! Czekam na więcej!!!)

jonathanmc

weź spadaj na drzewo człowieku, śmieszysz mnie ty i twoje dzieci neostrady, które na tyle nie mają własnego życia i znajomych że muszą szperać po forach filmowych.
facebook, nasza klasa, i inne gówna są dla tępych pół mózgów, które nie mają własnego życia, więc naprawdę nie ma się czym chwalić ani podniecać, poza tym poziom tam to ciężka gimbaza.

Twojego syna, dobre - jeśli masz syna i propagujesz narkomanię - to tylko pogratulować mądrości tatusiowi, tatuś chce być cool i postanowił wstawić ćpuna w swój awatar?

poza tym panie dorosły tatusiu, - wróć do podstawówki i naucz się czytać bo widzę ze z tym ciężkie problemy - nigdzie nie napisałem że Jezus ma wyłączność na ćpanie (jak wielkim musisz być deklem żeby coś takiego wymyślić?) napisałem czy jesteś Bogiem/Jezusem żeby kogoś osądzać. Ale co tam, to praktycznie bez różnicy dla takiego idioty jak ty nie?

Podsumowując, tatuś - ćpun, który nie umie czytać, dzieci neostrady na fejsiku, to dopiero zgraja idiotów.

Mothyff

Dzięki! Właśnie o to chodziło!
Kilka osób zasugerowało mi jednak, że możesz być niedorozwinięty - a to pewien problem. Dlatego:

Drogi Mothyff'u, jeśli jesteś upośledzony lub w jakikolwiek sposób niepełnosprawny psychicznie, to przepraszam, że cię wciągnąłem w tę rozmowę. Jednocześnie przypominam, że to forum nie jest raczej dla ciebie. Pisujący tu ludzie interesują się, najogólniej to ujmując, filmami. Dyskutują o scenariuszach, oceniają aktorów, porównują adaptacje z książkami itp. Wyzywasz innych od swojego pierwszego wpisu - jednocześnie tego nie widzisz - wręcz przeciwnie, twierdzisz, że "jak na razie to wszyscy mnie atakują" - to fatalny sposób na jakąkolwiek dyskusję. Półmózgi, ćpuny, głupki - pisanie tak o ludziach, których nie widziałeś na oczy i którzy cię nie obrazili w żaden sposób - jest niegrzeczne. Podobnie jak opluwanie ich najbliższych. Jeśli nie wierzysz - spytaj mamy. To tyle w temacie.

jonathanmc

tutaj napiszę dlaczego jesteś niedorozwojem:
- rozmawiałem sobie inteligentnie z kilkoma osobami, i nagle wjeżdżasz w temat - ze słowami w pierwszych postach - CHAMIE, BURAKU, GŁUPKU. to SĄ tak miłe słowa z twojej strony i na pewno nie są atakiem na kogoś. i jeszcze płaczesz że ktoś ciebie atakuje choć nikt tego nie robi (paranoja?)
- wyrzucasz ludzi z forum jakby było twoje prywatne, które jest publiczne i nikt nie każe czytać ci moich wypowiedzi ( schizofrenia?).
- masz problemy z czytaniem (ja napisałem że bóg/jezus może mnie osądzać - ty wmawiasz że jest napisane, że jezus ćpa) - (ciężki niedorozwój percepcji?)
- jeśli ktoś nie lubi oglądać ćpunów - a ty wrzucasz tutaj takie zdjęcia (jak sam mówiłeś - na forum filmowe, o scenariuszach i aktorach) to czemu potem masz pretensje do kogoś ze nie chce na to patrzeć? (debilizm?)

podsumowując - ktoś opluł wspaniały film, arcydzieło, ja dosyć mocnymi słowami wyraziłem swoje zdziwienie i opisałem co w filmie było wspaniałego, - oczywiście nagle musiał przylecieć superman-dżonatan i musiał zacząć mnie wyzywać bo nie spodobała mu się moja konwersacja. tak więc polecam nie wchodzić w tematy żeby kogoś wypraszać i obrażać bo to nie twój prywatny ogródek, jak widzisz pani 'Japanek' którą tak niby strasznie zaatakowałem była na tyle inteligentna że zrozumiała ironię i mogła normalnie porozmawiać. Ale do tego nie można mieć mózgu wyżartego przez wąchanie kleju.

Mothyff

Aż się wierzyć nie chce... Tak trzymaj!!!

ocenił(a) film na 6
jonathanmc

poczytalem sobie wasze wypowiedzi i z jednym sie naprawde zgodze, ze wszyscy maja wiele racji odnosnie Ciebie. Zrozum jonathanmc, jesli wiele ludzi uwaza ze twoje posty sa ordynarne, impertynenckie to jest to jakis znak, ze cos jest nie tak z twoimi wypowiedziami.
Ten film jest ciezki i wrazliwi ludzie odczuwaja ciezar tego filmu. Jesli ty natomiast jestes takim specem od filmow i bardziej inteligentny od innych, bo rozumiesz cos czego inni nie dostrzegaja .... to wlasnie to jakos kloci sie z forma twoich wypowiedzi.
To forum jest dla ludzi zyczliwych a nie dla ludzi ktorzy czerpia przyjemnosc z obrazania innych.
WIem jedno, ze obrazanie innych bez przyczyny, mowienie ze sa idiotami badz uposledzonymi (chyba w zyciu nie widziales uposledzonej psychicznie osoby, bo wiedzialbys co piszesz) swiadczy, ze tylko sie dowartosciowujesz i masz jakis powazny problem.
To forum jest czesciowo anonimowe, ale ja nie musze znac twojego nazwiska badz widziec twojej twarzy aby miec opinie o tobie taka a nie inna. Jakbym byl na twoim miejscu, po prostu zawstydzilbym sie i nigdy wiecej nie pokazywal na tym forum... bo jonathanmc jest tylko jeden, Ty nim jestes.
A co do filmu, jest niezwykle ciezki i depresyjny.... i to nie tylko moja opinia ale nawet Tom Lee Jones sam to powiedzial. Czytalem gdzies jego wypowiedz ze jest to film o samotnosci czlowieka i walce a raczej braku umiejetnosci walki z depresja w surowych czasach cywilizowania Dzikiego Zachodu.

dabram17

Dzięki za Twój post, ale trochę się pomyliłeś. Moje wpisy pojawiły się już po całej dyskusji między Mothyffem, a Japanem i tentego. Odpisałem mu na pierwszy, czyli "jak się jest upośledzonym dzieckiem", bo potem już było tylko gorzej, no i żeby zaznaczyć, że już od jego pierwszej wypowiedzi jego wpisy są chamskie. Zauważ więc, że Twoje stwierdzenie: ze wszyscy maja wiele racji odnosnie Ciebie, tak na prawdę nie odnosi się do mnie, bo ani Japano ani tentego ze mną nie rozmawiali!

Olałbym całą sprawę, gdyby nie fakt, że wszyscy rozmówcy Mothyffa mniej, lub bardziej, próbowali załagodzić jego agresję - a mimo to wciąż byli przez niego obrażani. Masz prawo mi nie wierzyć, dlatego sprawdź moje jakiekolwiek wcześniejsze wpisy na tym forum, a się przekonasz, że nikogo nigdy nie wyzywam.

Nie zrozum mnie źle: Zgadzam się z Twoim wpisem - odnośnie tego, czym ma być to forum. Ale to nie ja obrażałem innych, ja tylko stanąłem w ich obronie! Twoje cytaty, o braku inteligencji innych to właśnie słowa Mothyffa na które zareagowałem (tak, później ja też pisałem o braku inteligencji u niego - ale wybacz, jeśli ktoś mnie wyzywa od ćpunów, bo myli żywą osobę z awatarem... - jak nie wierzysz to sprawdź!).

Nie toleruję chamstwa, ani na tym forum, ani na facebooku, ani nigdzie indziej. Może ta wypowiedź jest przydługa, ale zasługujesz na wyjaśnienie, podobnie jak ja, aby mnie nie mylić z tym, którego krytykowałem.

Dzięki dabram17 za Twój wpis i pozdrawiam!

ocenił(a) film na 6
jonathanmc

oj tak, sorki, oczywiscie masz racje, zle wprowadzilem nick

ocenił(a) film na 6
jonathanmc

na moja obrone, po prostu zrobilem zle copy i paste...nie bede pisal tego raz jeszce do mothyff bo wiem ze i tak pewnie ten ignorant oleje caly moj post, raz jeszcze przepraszam

dabram17

Daj spokój - wszystko ok. Jeszcze raz dzięki za wpisy i za Twoje komentarze odnośnie filmów.

Do zobaczenia (może w kinie, a pewnie nie raz na tym forum)!

Pozdrawiam!!!

ocenił(a) film na 2
jonathanmc

Dzięki ludzie, za wsparcie ! Chciałam jakoś naprostować tę rozmowę, ale nie wyszło, przestałam odpisywać, bo uznałam, że nie ma sensu.

Mothyff, ciesze się, że uznałeś naszą wymianę zdań za inteligentną, mam nadzieje, że weźmiesz sobie do serca co piszą ludzie wyżej. Niestety chyba tylko Ty nie widzisz, że (może pomimo, że tego nie chcesz) ciągle i ciągle obrażasz ludzi, odwracasz kota ogonem oraz zamiast pisać tylko o filmie piszesz o inteligencji Twoich rozmówców, po co? Nawet jeśli konwersacja jest emocjonująca, nie powinna wykraczać poza sedno sprawy. W tej dyskusji już raczej nie zabiorę głosu, bo dosyć mam odpierania Twoich ataków. Uważasz, że rozmawiamy, mi natomiast ciśnienie skacze kiedy znów wyżywasz się słownie na swoich rozmówcach.

Japanek

jasne, przychodzi taki ćpun johnatanmc i pierwsze jego słowa to - wyrzucanie mnie z publicznego forum oraz wyzywanie od buraków i inne chamskie anegdoty, choć przecież ja nic wcześniej mu nie pisałem, bo to były jego pierwsze wypowiedzi w tym temacie. Czemu nie przeczytasz dokładnie i mi wmawiasz że tylko ja niby jestem chamski?

dabram17

Jest z Tobą bardzo dziwna sprawa, nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi. Piszesz że nie odpisałbym? JA jestem dobrze wychowany i zawsze odpisuję na zadane pytania. Ale skoro nie odpowiedziałeś pod moim postem i nie miałem powiadomienia że ktoś mi napisał odpowiedź to skąd niby miałem wiedzieć o tym poście? Może masz mnie za jakiegoś jasnowidza? Nie, nie musiałeś pisać 2 razy wystarczyło skopiować....ehhh.

Teraz najciekawsza sprawa, sam piszesz że film jest naprawdę dobry a masz do mnie pretensję że go bronię i mówię to samo, że jest dobry.
Inni wmawiają mi że film jest zły a ty mówisz im że mają rację. Określ się proszę o co ci chodzi bo naprawdę ciężko ogarnąć twoje rozumowanie.

Mothyff

"podsumowując - ktoś opluł wspaniały film, arcydzieło, ja dosyć mocnymi słowami wyraziłem swoje zdziwienie i opisałem co w filmie było wspaniałego,"

Kompromitujesz się człowieku.Piotrek trzynastego to też arcydzieło twoim zdaniem?Skoro już wytykasz innym co oglądają:)

pokemon227

kompromituję się bo bronię filmu, który mnie zaskoczył i zadziwił? to co mam robić na forum filmowym jeśli nie bronić filmów, które mi się spodobały, panie pokemonie?

Mothyff

Nie popłacz się, bo już masz świeczki w oczach. Skończy się, że przyjdziesz z mamą i schowasz się za spódnicą.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones