Mnóstwo scen dla dzieci.
Od groma dziecinnego słownictwa i humoru.
Unikanie scen brutalnych, zero krwii i ... śmierci!!
-> Zły stryj nie umarł, tylko (no kurde :D ) zemdlał?
Na komedię romantyczną film byłby za głupi,
A na familijną opowiastkę jest w sam raz.
Najbardziej widoczne jest to w końcowych scenach.
Bardzo przyjemnie mi się go oglądało.
I wyjątkowo dla tego filmu - ocenia go jako właśnie familijkę, a nie jako film romantyczny.
Moja ocena to 7 (za kom. rom. dałbym 3/4...)