W zasadzie bardzo podobne role Jasona Stathama a jednak diametralnie inny odbiór. Życie contra wymyślona fabuła wychodzi obronną ręką. Wiadomo, że film musi być trochę ubarwiony. Wiele rzeczy uproszczono ale nie ukrywam, że osobiście nie wyszedłem zawiedziony. Miło było również zobaczyć Roberta de Niro. Z czystym sumieniem mogę polecić.