PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5362}

Egzorcysta II: Heretyk

Exorcist II: The Heretic
5,0 5 779
ocen
5,0 10 1 5779
2,6 10
ocen krytyków
Egzorcysta II: Heretyk
powrót do forum filmu Egzorcysta II: Heretyk

Wiele filmów najzwyklej w świecie nie nadaje się do kontynuacji, często świadczą o tym kolejne części zazwyczaj mniej udane niż pierwowzory. Egzorcysta jest bardzo dobrym przykładem na to, że przetwarzanie niektórych pomysłów zupełnie się nie opłaca. Poprzez takie kontynuacje sam pomysł nierzadko traci na wartości, a druga część Egzorcysty zdaje się to potwierdzać.
Fabuła naprawdę słaba pod wieloma względami. Już sam pomysł o wchodzeniu w fazę REM za pomocą jakiegoś śmiesznego, prymitywnego urządzonka wywołuje uśmiech na twarzy, no i łatwość z jaką to robią bohaterowie przy wtórze migającej lampki. Co chwila zmieniają się przy aparaturze by przenieść się w zupełnie inny wymiar świadomości. Przypomina to raczej kiepskie sci-fi niż poważny horror.
Owiany w pierwszej części niepokojącą tajemnicą demon Pazuzu zostaje w Heretyku odarty z jakiejkolwiek mistyki i czasami naprawdę zastanawiam się co może mieć wspólnego pogański borzek, jakiś afrykański władca szarańczy z chrześcijańskim Bogiem. W części pierwszej nie jest powiedziane z kim dokładnie mamy do czynienia i to jest w porządku.
Nie ma egzorcyzmów. Nie wiem czy to można nazwać uchybieniem w końcu w pomysłach chodzi o swobodę twórczą, ale o ile część pierwsza była poświęcona konkretnie wypędzeniu demona z ciała opętanej dziewczynki, tutaj mamy raczej film o telepatycznych podróżach we śnie ( choć akurat niktóre sceny z wędrówek bardzo mi się podobały ) i poszukiwaniu niegdyś dotkniętego opętaniem człowieka. Przy okazji rodzi się dość specyficzny wątek dotyczący ludzi mających moc odpędzenia demona. Film nabiera przez to wymiaru nadchodzącej przepowiedni. Wszystko to jakieś niekonkretne i źle wypieczone niczym zakalec.
Gra aktorska i muzyka, które miały jak sądzę uatrakcyjnić film i przyciągnąć widza niestety również nie wyszły najlepiej. Nie dlatego, że są złe, ale dlatego, że Morricone potrafi zrobić lepszą muzykę ( tu przykładów można podać dziesiątki ale np. "The mission", "The thing", czy "Ośmiornica" ), a Richard Burton znacznie lepiej zagrać ( wystarczy przytoczyć takie tytuły jak "Rok 1984" czy wybitny "Kto się boi Virginii Woolf" ) i generalnie nie ma czym się zachwycać.
Cała końcówka w powiewach huraganu też nie robi wrażenia zwłaszcza, że to pomysł stary i często odświerzany.
Pomimo, że całość generalnie jest moim zdaniem bardzo słaba i nie rozumiem wysokiej oceny filmu, ani większości wypowiedzi trzeba przyznać, że można w nim znaleźć sceny bardzo ciekawe i klimatyczne takie jak egzotyczne wędrówki na owadzie między polami i afrykańskimi domkami ze słomy. Wszystko to przy wtórze hipnotycznych bębnów, dzikich tańców i krwawo zachodzącego słońca.
Ocena 3/10

użytkownik usunięty
Monty_Python

Świetne ujęcie tematu, Heretyk dla mnie jest filmem, który tak bardzo chce byc innym od jedynki, że kompletnie traci na wiarygodności. Dialogi są głupie i słabo napisane, najgorsze kwestie dostały Blair i Fletcher (która sprawia wrażenie jakby wstydziła sie grając w tym filmie). W filmie jest tylko parę scen, ktore są godne uwagi i cały legion koszmarków, jak np. pierwsze użycie hipnotyzera, gdzie jakaś dziewczyna parodiująca Blair zabija Merrina lub finałowe roztrzygnięcie z Regan, Lamontem i Pazuzu.

ocenił(a) film na 3

Choć moja końcowa ocena nie jest aż tak miażdżąca, przychylam się do powyższych opini. Dwójka traci większość mistycyzmu jedynki. O ile w pierwszej części mamy do czynienia głównie ze sferą emocjoalną /wiara, religia, ludzkie słabości i dramat/ o tyle kontynuacja to już dla mnie S.F..
Zbyt zagmatwany i mało logiczny scenariusz bardziej męczy niż wciąga. A na końcu cały ciąg rysujących się pytań, choćby niewyjaśnione koneksje afykańskich wierzeń i katolickiej wiary. Nie widziałem trójki, ale podejrzewam, że i ona niewiele wyjaśnia.

Z sympatii dla Richarda Burtona daje 6/10.

Monty_Python

nic dodac nic ująć :P
Gdy oglądałam 'Heretyka' momentami wydawalo mi się ze oglądam jakis film fantasy dla dzieci.
numer z migającymi lampkami był żałosny.
Twórcy chcieli zrobic cos innego, oryginalnego, ale przedobrzyli i wyszlo to co wyszlo ;/

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones