Każdy może mieć swoje zdanie, więc negatywnych komentarzy mie będę komentować.
Kino nie dla każdego, pomgmatwanie z pomieszaniem. Sama zakochałam się w głównej aktorce, za jej niewinność i poczucie humoru. Film jest lekki, pełen żartów sytuacyjnych, dlatego też niektórzy pewnie nie są w stanie wyłapać najśmieszniejszych fragmentów.
Osobiście przedstawioną farsę porównałabym do dzieła Mrożka, a konkretnie "Tanga". Rodzinno-przyjacielskie potyczki, niebanalne żarty, nawet Tarantino na koniec się pojawił. Dla mnie komediowy majstersztyk. Idealny dla każdego, kto lubi teatr komediowy.