______________________________________________________________________
Istny skandal. Wyobraźcie sobie, że byłam wczoraj w małym, kameralnym kinie na filmie "Dziewczyna marzeń" reżyserii F. Trueba. Jakież było moje zdziwienie gdy taśma zacięła się przed ostatnimi 10 minutami filmu. Jeżeli ktoś oglądał ten film i pamięta jak się zakończył to byłabym wdzięczna gdyby mi przy okazji napisał/a. Pobudzanie wyobraźni przez wymyślanie coraz to ciekawszej wersji końca tej produkcji staję się już dla mnie nudne (;
dołączam się do prośby; ostatnia scena, którą zdołałam obejrzeć na seansie w poznańskiej Malcie przed zacięciem się taśmy to scena na lotnisku i chętnie dowiedziałabym się, jak to wszystko się skończyło :)