Sympatyczny filmik, gdzieś tam próbujący nawiązywać do "Mikołajka". Przyjemnie się
ogląda i pośmiać się można.
"Mikolajka" lepiej poczytac :)
film nie umywa sie do ksiazek
a "Dziennik ..." sympatyczny, lekki film...
zgadzam sie i na to co powiedziales o mikolajku i o cwaniaczku bardzo trafna ocena tych dwóch filmów