Wspominając film "Dzieci niebios" jakoś tak intuicyjnie skojarzył mi się on z polskim
serialem "Do przerwy 0:1". Paragon tak samo jaki i Ali ma ogromne zacięcie sportowe. Obaj
muszą się zmagać z okrutną rzeczywistością, która przerasta ich dziecięce marzenia i
możliwości.Obaj pochodzą ze środowisk które mogą wypaczyć "młodego ducha" . Czasami
tylko łut szczęścia decyduje że ich losy potoczyły się tak a nie inaczej.Dla mnie film bez
zająknięcia.Warto...
"Spójrz, bracie, choć raz, trzeźwo na świat,
Ceń nauki wszystkie, jeśli masz ambicje,... " frag. piosenki z serialu "Do przerwy 0:1"
świetna zachęta do obejrzenia "Dzieci niebios".
"Przygoda, przygoda, każdnej chwili szkoda, świat jest piękny czy go znasz?"
"Otwórz oczy patrz! Ootwórz oczy patrz.....lalalala... :)
:Dzieci niebios" to przepiękny film, ale ma jedną wadę. Nie mogę zapamiętać tytułu, a kiedy słyszę tytuł, nie widzę obrazu. To samo było z filmem "Człowiek w ogniu" - chociaż film z innej półki. Dopiero po trzykrotnym obejrzeniu go w kinie. udało mi się skojarzyć tytuł z obrazem. Czyli, jak z tego wynika, czeka mnie jeszcze kilka razy przyjemność oglądania "Dzieci niebios"