Kolejna udana współczesna polska komedia. Mocna strona tego filmu to przede wszystkim kreacje aktorskie zarówno pań jak i panów. Świetne dialogi Jana Nowickiego i Jana Frycza, zwłaszcza ta w sklepie muzycznym i takież same Romantowskiej i Kownackiej, do tego fajtłapowaty Stroiński i może tylko Pazura cięgle ten sam, no i przede wszystkim mało wulgaryzmów, a te użyte komponują się idealnie w treść. Słowem udany film.