Według mnie film jest dobry wręcz bardzo dobry. Świetne plenery, super zdjęcia (takze a moze i wylącznie te sycilijskie) Świetni aktorzy Wrocławski pokazał klasę i wizerunek odciął się od kiczowatej Pierwszej Miłości. Sekwencja z Krystyną Feldman wychodzącą z trumny pełnej kokainy z tekstem ''na ciasto dla wnucząt'' jest po prostu zabójcza. Chociaż więcej się nie śmiałem. Świetnie udane efekty specjalne naprawdę należą się brawa. Ja się nie nudziłem według mnie pod zalewem zagranicznych kiczów Dublerzy polski obraz za 3 miliony dolarów ( dla porównania prawie trzy krotnie więcej niż budżet pierwszej części ''Piły'')wypadł bardzo przyzwoicie.