Najlepsza scena to...?
Scena w basenie na podwórku hahahhaha :)
też mi się podoba !!
koleś który udaje twardziela, a głosik ma jak dziewczynka z piaskownicy :D
Jak Eric skacze na linie i wpada na drzewo :D
Tak. Strasznie się uśmiałam przy tej samej scenie co martamarti84 - koleś mega mięśniak, a głos ma jak dziewczynka :)
Jak obczajają fajną laske po dwóch zmieniając sie. "and switch... switch... switch" :D