wiem, że powyższe brzmi górnolotnie :), ale prawdziwie moim zdaniem oddaje istotę tego filmu, naturalnego i pięknego w sposób prosty
chyba tylko obejrzeć w kinie, bo nic mi nie wiadomo, żeby był w jakimś innym obiegu :) pzdr
Koniec filmu. Oddała dziecko = musiała odejść od męża, bo taki był warunek zawarcia małżeństwa.
Albowiem nie ma Boga ponad Allaha Wielkiego i Jedynego a Mahomet jest jego prorokiem.
Allah Akbar.
Bo ja wiem ...? Wiele sytuacji jest w sferze domysłów , niby wynikają z fabuły , ale czy na pewno ? W końcu to inna kultura i religia , ja na przykład nie jestem pewien czy mężczyzna powiedział " starej " żonie o warunku zawarcia małżeństwa , poza tym żyli razem przez okres ciąży drugiej żony , starsza odebrała poród ... Odeszła albo i nie . Chyba że coś przegapiłem.
Dla mnie słowa "oddaj dziecko", łzy w oczach kobiety i wzrok męża był jednoznaczny... Ale każdy może mieć inne sposoby na interpretację filmu. Poza tym musiał powiedzieć pierwszej żonie, bo zgodził się na 2gie małżeństwo, a warunkiem było odejście 1wszej, wiec innej opcji nie widzę. Wydaje mi się, że o to chodziło, aby pokazać z jednej strony kochającą kobietę (tak mocno, że szuka innej żony dla męża tylko po to, by miał potomstwo) a drugiej mężczyznę, który woli małżeństwo nowe od miłości...