juz dawno sie tak nie usmialam.... chociaz tyle ze na Butlera mozna sobie popatrzec.... i niektore teksty rozbawily mnie do lez.... jak sie komus nudzi to w ostatecznosci zabije czas...
Film nawet dobry jeśli potraktuje się go z przymrużeniem oka. Niektóre teksty rzeczywiście potrafią rozśmieszyć do łez. Na plus że Gerard Butler jest w nim zabójczo przystojny. Jak dla mnie jest on największym plusem tego filmu i tylko dla niego warto go obejrzeć.
:) Gerard jest w ogóle boski, ale w tym filmie mnie rozwaliło jak on do Sewarda podchodzi i mówi "Trochę godności doktorze", a doktor zaczyna wrzeszczeć jak dziewczyna :)