Wielkie rozczarowanie z mojej strony tym filmem.Kiedy pare lat temu opuściłem ten film podczas "wycieczek do kina" - żałowałem....ale dopadłem go ostatnio i po obejrzeniu ogarnął mnie smutek,że można było tak zniszczyć tak dobry pomysł (bo do fabuły doczepić się raczej nie można). Nie potępiam opowiedzianej historii tylko ogólnego wrażenia (a raczej jego braku!). Underworld to też w głównej mierze produkcja brytyjska,a i tak króluje w tematyce wilkołaków itp.Choć wiadomo,że tam efekty są komputerowe,ale wyjątkowo udane!