Coś musi być na rzeczy: to właśnie Duńczycy nazywają spaghetti "dżdżownicami w seksie grupowym" - regnorme i gruppesex, a teraz jeszcze zrobili film o "disco robaczkach". Albo mają o coś żal do dżdżownic, albo jakoś szczególnie je lubią. Boję się, co jeszcze mogą wymyślić...
Choć "blackened robaki" chętnie bym zobaczył, nie powiem.