Tutaj nie ma co się przyczepiać. Lekka i przyjemna komedia, która naprawdę poprawia humor. Niektóre sytuacje są niedorzeczne wręcz, ale to też jest spoko. Łatwo się ogląda i współczuje Robertowi. Kto go widział w takim stanie? Biedaczek :) W końcu sam doktorek staje się gangsterem, co mu super wychodzi. Polecam