Nie wiem czy to najlepszy film Manna, ale mnie zdecydowanie wciągnął, praktycznie każde słowo w tym filmie było ważne, każda scena logiczna, bardzo dobra gra aktorów. Dobrze zagrał też Farina, mój ulubiony aktor w tamtym okresie. Film bardzo mroczny, praktycznie się nie zestarzał, bardzo dobrze, że postacią pierwszoplanową nie był Hannibal Lecter bo przede wszystkim chodziło o znalezienie zabójcy, natomiast scenariusz filmu moim zdaniem był fantastyczny wszystko logicznie wyjaśnione, to co nie powiedziane można było wyczytać z gry aktorów, ogólnie 9/10 bo może są lepsze filmy.
Nie wiem czy to najlepszy film Manna, ale mnie zdecydowanie wciągnął, praktycznie każde słowo w tym filmie było ważne, każda scena logiczna, bardzo dobra gra aktorów. Dobrze zagrał też Farina, mój ulubiony aktor w tamtym okresie. Film bardzo mroczny, praktycznie się nie zestarzał, bardzo dobrze, że postacią pierwszoplanową nie był Hannibal Lecter bo przede wszystkim chodziło o znalezienie zabójcy, natomiast scenariusz filmu moim zdaniem był fantastyczny wszystko logicznie wyjaśnione, to co nie powiedziane można było wyczytać z gry aktorów, ogólnie 9/10 bo może są lepsze filmy.