Chyba muszę się zmusić żeby to drugi raz obejrzeć bo na mnie nie zrobił warażenia, przy scenie desantu, kiedy to amerykanie bombardowali wietnam dlatego ,że chcieli tam SURFOWAĆ z muzyką Wagnera którą kojarzę zraczej z komediami, zapyałam się swojego ojca czy to ma być jakaś satyra na wojnę coś w tym guście na co mój ojciec ciężko się oburzył i powiedział że to jest zuełnie na poważnie, od tego momentu oglądałam jeszcze z pół godziny a potem zrezygnowałam ....