Film, którego cała akcja toczy się właściwie w jednym pomieszczeniu i ogranicza się do opowieści głównego bohatera i dyskusji jego znajomych. Równie dobrze można byłoby go "zrealizować" na kartce papieru. Mimo wszystko - ogląda się wyśmienicie. Jedyne, co mi się nie podobało, to ostatnia scena - gdzie autorzy zdradzają, jak było rzeczywiście. Wolałbym, aby film zostawiał niedopowiedzenie - czy opowieść Johna była prawdą, czy w istocie zmyślił swoją historię. Dlatego "tylko" 8/10.