Bardzo dobry film ze świetnymi kreacjami aktorskimi. Jeremy Irons idealnie pasuje do roli Aramisa, jak zwykle niezawodny John Malkovich, a Gabriel Byrne mimo, że jest najmniejszą spośród gwiazd grających muszkieterów, świeci najjaśniejszym światłem.
Wspaniała opowieść o PRZYJAŹNI i HONORZE. Pouczające, inteligentne i wzruszające kino na wysokim poziomie. Na końcu zawsze łza się w oku kręci. Film do wielokrotnego oglądania, nie może się znudzić.