Film ukazuje jacy naprawdę jesteśmy (my jako ludzie). Czasami by być człowiekiem, wcale nie trzeba nim być w sensie dosłownym. Pokazuje nasze słabości i to, że w końcu umieramy, a miłość może ukazać się w każdym:) Muzyka na najwyższym poziomie, wzrusza do łez!!!
tak, masz racje. Ja się odwodniłem na tym filmie nie z powodu łez lecz orgazmów. Oszacowałem je na podstawie klimatu powstałego w pokoju, zmian pogodowych na zewnątrz oraz dziur w meblach, ścianach oraz suficie jak i ilości zębów jakie mi powypadały. było ich coś pomiędzy 200tys. a 277tys.
tak mi się film spodobał że założyłem 10 kont i dałem mu każdą możliwą ocenę od 1 do 10.