Roawaliło mnie to, "To on został prezydentem?" po prostu jak na obecne czasy scena jest po prostu miodzik, scenarzysta prorok czy co? Ze Arni w polityke pujdzie, heh. a film ogólnie rzecz biorąc polecam, całkiem przyjemnie się ogląda, dużo humoru ale też przesłanie za kurtyną pseudo utopijnego świata. Taki dla relaksu.
więcejPo porostu wymienię:
-Chipowanie ludzi,
-Nowy, fałszywy prorok - Dr Raymond Cocteau
-Simon Phoenix zmienił hasło do zapalania świateł u doktora Cocteau z "lights" na "illuminati"
(zakon oświeconych wprowadzających NWO)
-W mieszkaniu Leniny Huxley było bardzo wyraźnie wyeksponowane zdjęcie prezydenta...
Gdy wczoraj obejrzałem po raz kolejny ten film , to stwierdzam , że w latach 90-tych powstawały super filmy , miały po porostu to coś , np : Człowiek demolka , Tango i Cash , filmy z Segalem, itp.2 refleksja jest taka - szkoda, że tacy świetni aktorzy, jak np: Stalone też niestety się starzeją.
Świetny film. Ani na jotę się nie zestarzał. Wizja przyszłości przedstawiona w tym filmie,staje się niebezpiecznie realna...Jeden z najlepszych filmów ze Sly'em,w którym pokazuje prawdziwy dystans do siebie. W ogóle jest to nie tylko doskonaly akcykniak,ake też znakomita komedia/pastisz. Pamiętam,ze zakochałem się w...
więcejWidziałem dwie wersje tego filmu. W jednej Cocteau zaprasza Johna do Taco Bell, a w drugiej, która pojawiła się niedawno na Netflixie, do Pizza Hut. Wiem, że to różne wersje na różne kraje. Najlepsze jest jednak to, że w tej gdzie mówią o Taco Bell jadą do Pizza Hut, a w tej gdzie mówią o Pizza Hut jadą do Taco Bell :)...
więcejMimo upływu ponad 28 lat od premiery film na prawdę arcydziełem jeżeli chodzi o tematykę science fiction mimo, że ta tematyka nie kręciła mnie w dzieciństwie.
Dziś mogę powiedzieć, że to jeden z najlepszych i w pewnym stopniu proroczych filmów ukazujących dzisiejsze problemy z jakimi zaczynamy się spotykać w realnym...
Film jest całkiem dobry - jest klimat i trafna wizja przyszłości - za kilka lat tak będzie ;). Wszystko
kontrolowane i ocenzurowane. Film ma fajne futurystyczne gadżety i wszystko jest ciekawie
pokazane. Bardzo dobra postać czarnego charakteru i tytułowego Człowieka Demolki. Muzyka jest
niezła nawet, choć czasem...
A mnie przeraża fakt, że pomalutku ale jednak zbliżamy się do metod stosowanych w filmie min. karania za palenie tytoniu i picie alkoholu(co już praktycznie mamy narzazie w miejscach tzw. publicznych ww przypadku alkoholu i niektórych w przypadku tytoniu) i chipowania LUDZI
Film akcji jak to amerykański film akcji klasy B z lat 90-tych. Ale jednego nie można ująć:
czarny charakter. Simon Phoenix to jeden z lepszych czarnych charakterów w historii kina
akcji. Bardzo wyrazisty, po prostu dobry.
No, jestem skłonny docenić też jakąś antyutopijną wizję świata stworzoną przez...
Obejrzałem niedawno jakąś odświeżoną (najwidoczniej) wersję filmu i ze zdumieniem odkryłem, że zmienili w filmie Taco Bell na Pizza Hut! Ja rozumiem, że młodzi ludzie i w zasadzie osoby mieszkające poza USA miały nikłe pojęcie co to Taco Bell, ale to przecież śmieszne. xD
Zmienione jest logo restauracji wszystkie...
Dosc ciekawe odniesienie do bohaterki "nowego wspanialego swiata" Huxleya - Leniny. Mozna odniesc wrazenie ze calos jako pomysl powstalo wlasnie z inspiracji utopi przedstawionej przez Huxleya, idealne spoleczenstwo, brak zmartwien i emocji w kontrascie do wyrzutkow zyjacych tradycyjnie ( u Haxleya w rezerwacie) ,...
Czemu policja nie umiała sie bić?
Nie było przestępców? A ci ludzie pod ziemia?
Simon w muzeum mówił chol***, skur****** i nie musiał płacić kary, tak samo "kut**" w domu faceta.
Czyli nie wszedzie były te maszyny sprawdzajace czystosc wypowiedzi?
Już od samego początku jest akcja w filmie, co świadczy tylko o tym, że "Człowiek demolka" jest filmem bardzo dobrym. Blisko dwie godziny seansu okazały się świetną rozrywką. Film praktycznie cały czas trzyma poziom. Bardzo fajnie zobaczyć konfrontacje Stallone-a i Snipes-a. Uważam, że jest to klasyka filmów lat 90 i...
więcej