Widać nie ten gust. Sam oglądałem go nie "na kilka razy" ale kilka razy i jeszcze kilka razy go obejrzę.
Film ciekawie zrobiony, inaczej niż pokrewne i jest przez to zdecydowanie inny niż większość filmów. Już kicham na te uśmiechnięte twarze, głupie teksty, prymitywne granie na emocjach widza jakie serwują nam całe hołdy reżyserów.
Film jest dla tych co znają już owe 20 schematów występujących w 99% filmów w różnych wariacjach, bo Contagion - Epidemia strachu przez swoją oschłość i powściągliwość emocjonalną powala na łopatki konkurencje.

Była to moja ultra-subiektywna ocena.

Do tego straszna propaganda, jak to rządy i koncerny ratują świat a wirusy rosną na bananach a nie w laboratoriach.