Na chwile obecną, oddaje klimat powieści Roberta E.Howarda. Te kinowe wersje są bardzo słabiutkie i bez polotu. Ujdą, fakt. Ale to nie Conan z książek.
Tak bo tamten z książek miał błękitne oczy ;)
I proste czarne włosy bez loczków czy innych fal...
Gościu nigdy nikt nie nakręci filmu który wiernie odda książkę !