Jest po prostu słodki..na początku wydawał sie być brzydki ale po obejżeniu filmu uważam że jest cudowny...czy wszyscy idealni faceci są tylko postacią z filmu lub wytworem wyobraźni?:) ehh..słodki Chad! film jest zawalisty..podobała mi się też rola (oprócz roli Austin'a Ames'a) Samanty Montgomery (Sam)...niee żadnej Samanty Martin..i zgadzam sie z poprzednim wpisem tam nie było żadnej Nory tylko Fiona..! Kocham ten film...:**
Zgadzam się z tobą, film jest świetny! Hillary Duff dobrze zagrała Sam, a Chad Michael Murray...jest śliczny, słodki po prostu świetny. Dlaczego ja nie mam takich sąsiadów???:)
no wlasnie nie Martin, tylko Montgomery, nie Nora tylko Fiona! a Chad jest boski, przypominam ze gral tez w Zakreconym Piatku, a juz niedlugo w kinach Dom Woskowych Cial, gdzie rowniez gra Chad ;] Chad jako sasiad, ech chcialobysie.... ale zeby mieszkal sam bez jego zony! ;]