Oby nie powtórzono scenariusza - dobra książka, słaby film. Bo do lektury mogę jak najbardziej zachęcić. Czytałam to jakieś dwa, trzy lata temu ale chyba trzeba by do tego wrócić, skoro planowana jest ekranizacja. Zresztą jest do czego wraca, bo pozycja, choć krótka, niezwykle wciągająca i urzekająca. Barwny świat i ładnie utrzymane napięcie. Zobaczymy, jak wyjdzie z realizacją...
Tyle że to nie robią twórcy tego całego Eragona ale Narnii i Terabithii i myślę że oni tego nie zepsują!