PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=451243}

Cena prawdy

Nothing But the Truth
7,1 15 434
oceny
7,1 10 1 15434
7,0 2
oceny krytyków
Cena prawdy
powrót do forum filmu Cena prawdy

Hej, musiałem się z wami podzielić moimi wątpliwościami.

Spotkałem się już na tym forum z wypowiedziami, że bohaterka postąpiła słusznie. Czy aby na pewno?

W tej konkretnej sytuacji jaka dzieje się w filmie, jakie konsekwencje miało by wyznanie prawdy? Raczej żadne. Przecież dziecko nie odpowiadało by za wyjawienie tej tajemnicy.

A jakie są tego koszty?
Dziecko traci matkę!
Kolejne dziecko również traci matkę na dłuższy czas, i na pewno odbije to się na jego życiu.
Bohaterka niszczy swoje małżeństwo. (nie ukrywajmy, że wina leży po obu stronach związku, czy warto było wystawiać męża na taką próbę? Pokazywać mu, że są sprawy ważniejsze od rodziny?)

Jak dla mnie, cała sytuacja z jej aresztowaniem i pociąganiem do winy jest słuszna.
Dlaczego? Przecież to są sprawy istotne dla bezpieczeństwa kraju. Przecież, jeżeli ktoś (tutaj niekoniecznie chodzi mi o to dziecko) może wyjawić tajemnice państwową dziennikarce, to mógłby powiedzieć to samo terrorystom, czy innym organizacjom nawet nie przestępczym, ale umiejącym wykorzystać te informacje.

Pytanie czy warto było zrobić to dla samej idei, "prawa do zachowania anonimowości informatora"?

Pozdrawiam i dzięki za czytanie.

ruskrzysztof

Ja się z Tobą nie zgodzę. Konkretnie w tym przypadku, kiedy informatorem jest dziecko ( co w normalnych warunkach jest niemożliwe, jaka matka dzieli się z 5 letnim dzieckiem wyjazdem na misje CIA ) sprawa trochę traci na znaczeniu bo masz rację, dziewczynka nie ponosiłaby konsekwencji w sensie dosłownym, ale oczywiste też wydaje się to ze bekneła by za to jej matka, ktora udzieliła tą informacje rodzinie! Więc prawdopodobnie i tak straciłaby kontakt z matką. Co do postawy bohaterki i nie wyjawieniu informatora, jestem pełna podziwu, gdyby nie dziennikarze, wiekszość spraw nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, poza tym to rząd postępuje w tym przypadku nie tak jak powinien bo to on zataja i fałszuje informacje. Oczywiście nie twierdzę, że zawsze, sa skrajne przypadki.
Ja tak to widzę:)
pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
anna_nula_kuzminska

Dziecku może i by się nic nie stało. Ale na pewno dziennikarka mogłaby pożegnać się ze swoją karierą. Nikt nigdy nie chciał by jej wyjawić żadnych informacji, pamiętając o tym, że wyjawiła swojego informatora. Pozdrawiam.

ruskrzysztof

Film ma po prostu adekwatny tytuł - cena prawdy. Każdy sam oceni, czy nie za wysoką, ale w domyśle jest, że tak. Dlatego ja zrezygnowałam z tego zawodu, choć u nas chyba aż takie sytuacje nie mogłyby mieć miejsca (albo dziennikarze są bardziej strachliwi?). W każdym razie film jest dobry i daje do myslenia, mimo nienajlepszej obsady i realizacji. Ja mam problem z jednoznaczną odpowiedzią, ale wiem, że sama nie poświęciłabym aż tyle i wybrałabym raczej dobro własnego niż cudzego dziecka i rodziny. Dlatego nie każdy nadaje się to tego zawodu :)

ocenił(a) film na 7
ruskrzysztof

Tylko pytanie: kogo ona chroniła- "informatora", czyli dziewczynkę, czy samą siebie?
Matka nie opisywała dziecku swojej misji, córka usłyszała jej kłótnię z mężem. Nie do końca wiedziała, o co chodzi.
Ja to widzę w ten sposób: dziennikarka wykorzystała zwierzenia zasmuconego dziecka do robienia kariery. Gdyby napisała tylko o jej raporcie byłoby ok. To było ważne. Ale wyjawienie danych osobowych agentki CIA? Chowała się za etyką, ale sama postąpiła w najwyższym stopniu nieetycznie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones