Wielki powrót Mike’a Millsa, twórcy niezapomnianych "Debiutantów", a także Joaquina Phoenixa, który w "C’mon C’mon" zagrał swoją pierwszą od czasów "Jokera" rolę – zaskakując i całkowicie redefiniując swój wizerunek. Jego bohater Johnny, dziennikarz radiowy, uczy się uważnie słuchać, tworzyć trwałe więzi, naprawiać błędy przeszłości i…... czytaj dalej
Rozmowy, uważności na drugiego człowieka, nazywania uczuć, empatii, szacunku do dzieci i ich mądrości, wglądu w siebie, autorefleksji. Ogrom psychologii na ekranie. to wszystko powinno być w szkole. Film dla wszystkich rodziców.
Phoenix w każdą rolę wkłada całe serce i niezwykłe umiejętności. Aktorskie mistrzostwo....
Zaczynam odnosić wrażenie, że w tym pędzącym i nienormalnym już świecie zwykłe i podstawowe rzeczy urastają do miana „przepięknych”. Dla mnie film nudny w fabule, za to z fajnymi zdjęciami i dwoma kapitalnymi męskimi rolami. Przyznam się, że chciałem wstać i wyjść po 85 minutach z kina, ale okazało się, że oglądam w...
więcejFilm ogląda się przyjemnie. Piękna przyjaźń z wyjątkowym chłopcem. Jednak historia przedstawiona w tym filmie jest za bardzo przesycona banalnymi tekstami. Pretensjonalnie czarno biały. Główny wątek spajający fabułę czyli wywiady z dzieciakami niewiele wnosi. Mnóstwo banałów. Film bardzo się stara być mądry, jest...
Przez prawie cały film nie mogłem spokojnie go oglądać, ze względu jak bohaterowie się do siebie odnoszą, rozmawiają itd. Szczególnie wobec dziecka i vice versa, to cackanie się, setki słów, przepraszanie itd. W ogóle mam wrażenie że mogliby zrobić słuchowisko zamiast filmu z tego scenariusza. Komunikacja niewerbalna...
więcej