To wspaniale, ale wynudziłam się jak na wyścigach ślimaków w poniemieckim bunkrze.
Uwielbiam kino skandynawskie ale yyy chyba reżyser był pod wpływem jakiejś innej osoby
bynajmniej nie ze Skandynawii. Cóż, co kto lubi, ale mi to pachniało rozmyślaniem w stylu:
Hmm film o gejach już był, to może geje w grupie neonazistów? To dopiero farsa, i te
dylematy, ta trudność w coming oucie, bo nie chodzi już tylko o rodzinę i właściwie można
zginąć, a świat jest tak okrutny, że potrzebujemy przynależności. A resztę dopowie achująca
publiczność.
Polecam na randkę, ponieważ można w międzyczasie porozmawiać lub wspólnie
przeżywać tragedię głównych bohaterów. Dużo czasu na zjedzenie dwóch popcornów i
nawet bez problemu przechodzą przez gardło.
Jeśli wcinałaś popcorn i gadałaś z chłopakiem przez cały film to zapewne nie miałaś czasu, żeby załapać, co się dzieje na ekranie. :) No i pewnie przy okazji przeszkadzałaś wszystkim na sali. Cóż mogę powiedzieć? ŻAŁOSNE. :D
Obejrzę dzisiaj i ocenię. :) Niemniej ludzi gadających na seansie zamykałbym na dożywocie. Albo mordował od razu na sali kinowej.
Film o gejach wśród nazistów to nie jest żadna nowość (wystarczy wspomnieć choćby wybitny "Zmierzch bogów" Viscontiego).
"Braterstwo" obejrzałem i potwierdzam: jest słabe. Niemniej jedynka to lekka przesada. Film jest schematyczny, a filmowi naziści raczej śmieszni niż straszni, ale finałowe dźgnięcie nożem dość zaskakujące, poza tym ładna scena erotyczna :P, no i schemat sam w sobie jest poprowadzony dość solidnie. Niemniej dziwi mnie, że film wygrał Festiwal Filmowy w Rzymie. :| Nowy to festiwal, ale chyba przestanę zwracać na niego uwagę, bo z wcześniejszych zwycięzców widziałem tylko "Juno" Reitmana - i też jest słaba. :|
Dla mnie jeśli film jest schematyczny, a postacie śmieszne, nie ma innej możliwości niż ocena: 1
Ale oczywiście każdy ma swoje gwiazdki i swoją ocenę ;)
Niby fakt. ;) Choć ja jedynki rezerwuję dla filmów pod każdym względem złych (fatalne aktorstwo - tutaj było przyzwoite, amatorskie wykonanie - tutaj było przyzwoite, żenujący scenariusz - tutaj był mocno średni, ale do przetrawienia etc.). Ale spox, oceniaj sobie jak chcesz. :P