PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=98504}

Brak równowagi

Un delitto poco comune
1988
5,4 108  ocen
5,4 10 1 108
Brak równowagi
powrót do forum filmu Brak równowagi

Szczerze polecam nie czytać opisu i nie patrzeć na zamieszczony tu plakat! Jakimś cudem obejrzałem ten film bez owych dwóch wielkich spoilerów i... naprawdę mnie zaskoczył. A fabuła "Widma śmierci" do najbardziej wyszukanych nie należy - szkoda, że Deodato nie wykorzystał ogromnego potencjału jaki w niej drzemał.

Poznajemy tu historię pianisty Roberta u szczytu sławy (świetny Michael York) który zmaga się z kryzysem, nie tylko emocjonalnym. Wokół popełniane są tajemnicze morderstwa, a mężczyzna wraz ze wspierającą go Helen (wspaniała Edwige Fenech!) nieświadomie dopomagają wypełnić się wiszącemu nad nimi fatum... Przez pierwsze pół godziny napięcie wzrasta z każdą minutą, a trup ściele się naprawdę gęsto. Jest sporo krwi, narzędzia zbrodni zróżnicowane, do tego cudowna ścieżka dźwiękowa i scenografia oblana rasowymi kolorami. W pewnym momencie zabójstwa widać nawet inspirację kultową "Suspirią" mistrza Argento. Post-giallo? 3x Tak! Niestety, zaraz potem... dowiadujemy się kto zabija. I dlaczego. Twórcy widocznie nie mogli się zdecydować czy postawić na zagadkę kryminału czy może jednak na thriller psychologiczny, w którym rozgrywa się dramat jednostki. A szkoda - mogło to być naprawdę zaskakujące, świeże doświadczenie wśród nawału kiczowatych horrorów o potworach z przełomu lat 80tych i 90tych. Pomimo wszystko, uważam że jest to pozycja warta uwagi. Dobre aktorstwo, świetna strona wizualna, a do tego kontekst psychologiczny, wymykający się nieco poza ramy gatunku. Poza kilkoma mankamentami, "Phantom of death" to doskonała i frapująca rozrywka oraz jedno z ciekawszych dokonań w filmografii Ruggera Deodato. Mocna siódemka.