Wczoraj obejrzałam ten film i uważam, że jest świetny, dający do myślenia. Moim zdaniem może główny aktor nie pasował do końca do granej przez siebie roli, ale spisał się świetnie. Niestety po tym filmie wpada się w nieciekawy natrój i do głowy przychodzą różne myśli, ale myślę że to właśnie znaczy, że film spełnił swoją rolę ; ) Pokazuje jak strasznie wpływają na psychikę z pozoru twardego i niewzruszonego żołnierza wydarzenia z wojny. Polecam :)!
A moim zdaniem Tobey Maguire spisał się doskonale. Zresztą, takie samo zdanie mam o Portman i Gyllenhaalu. Nie mogłam doczekać się, aż film wpadnie w moje ręce. W końcu wpadł, obejrzałam i... warto było tyle czekać. Zgadzam się, film dobitnie pokazuje, co dzieje się z żółnierzem w obliczu wojny i wojennych przeżyć.
Arcydzieło, 10/10.