Czyli to, przez co związek się często rozpada. Obwinianie ktorejś ze stron bezsensowne, bo oboje zawinili tak samo. Ale ja widziałbym tu zupełnie inny film. Ludzie po rozwodzie, próbujący wyjaśnić co poszło nie tak, wspominając dawne lata. Film o zwykłej parze ze zwykłą historią.