Blair Witch
2016
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Blair Witch 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 6 ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 8
Wg mnie film jest równie dobry co pierwsza część. Ma świetny klimat, idealne budowanie napięcia i sceny w których można dostać zawału. A to wszystko bez użycia konkretnych efektów specjalnych. Do tego jest sensownie powiązany z pierwszą częścią, co zdarza się niezwykle rzadko.
Skąd więc tak niska ocena? Oryginał ma 6,4, a tutaj mamy zaledwie 4,9... Dlaczego niektórzy ludzie usilnie twierdzą, że współczesne kino grozy jest gorsze, podczas gdy wcale tak nie jest?! Bo jest wiele współczesnych horrorów o wiele lepszych pod każdym względem od tych starych. Ba! Niektóre remaki są lepsze od oryginałów, ale przecież żaden "wielki znaFca kina" nie odważy się na takie stwierdzenie. Mam wrażenie, że takie uwielbienie starych filmów to już swego rodzaju fetysz. Nie neguję tego, że stare filmy były dobre, ale nowe też są! Też mają dobry klimat, grę aktorską, a w niektórych przypadkach również pomaga fakt lepszych efektów specjalnych, które nie ma co ukrywać - mają ogromne znaczenie w kinie grozy. Bo niejednokrotnie oglądając stary horror nie mogę wczuć się w klimat przez sztuczne i zwyczajnie śmieszne efekty specjalne. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że kiedyś nie było takich możliwości, ale no też normalne jest to, że jak coś wygląda sztucznie i śmiesznie, to ciężko się bać na takim horrorze. Ale to akurat nie ma znaczenia w przypadku tego filmu.
A dla tych co piszą, że w filmie za dużo scen polegających na nagłym wystraszeniu widza mam newsa: takie sceny są w każdym horrorze, bo właśnie w taki sposób się straszy widza. Jakbyśmy sami byli w takim lesie, to bylibyśmy posrani ze strachu na sam widok takich symboli rozwieszonych nad namiotami, ale w filmie takie coś jedynie buduje napięcie, więc żeby potem wystraszyć widza, to potrzebna jest scena z nagłym zwrotem akcji, jak coś kogoś goni, coś wyskakuje na ekran, albo zwyczajnie z nagłym hukiem, kiedy bohater skrada się w jakimś miejscu. Takie rzeczy właśnie normalnych ludzi straszą, a wszystko inne buduje napięcie, które w tym filmie jest zbudowane idealnie. Skąd więc tak niska ocena? Bo chyba jedynie przez tych wspomnianych fetyszystów uznających jedynie stare horrory.
Witam, zgadzam się z Tobą w wielu aspektach, w wychwalanej Obecności (którą sam też cenię, aczkolwiek jeszcze nie widziałem części drugiej), są jump scary i co? I nic, ma z reguły dobre oceny, i nie jest to bardzo piętnowane. Co do wczucia się w sytuacje, "biwakowania w lesie" z wiedźmą, no cóż rośnie albo wyrosła nam twarda młodzież, a osoby 30+ to już sami twardziele ;) Mnie również, udzielił się ten klimat, bo o ile lubię spacery po lesie w dzień to być tam wieczorem, już niekoniecznie, ale może "za miętki jestem" ;)
Kolejną sprawą jest, że chyba estetyka found footage, trochę przejadła się ludziom, ale tu pojawia się pytanie, czy jest sens kręcić kolejną część filmu, który zaczął na dobre modę na te filmy, inną techniką? Nie chcę już się rozpisywać, więcej napisałem w swoim wątku http://www.filmweb.pl/film/Blair+Witch-2016-743305/discussion/Skrajne+opinie+odn o%C5%9Bnie+Blair+Witch,2857958
Jak masz ochotę to zerknij.
Pozdrawiam serdecznie
No ludzie Transformersa odczekiwali efektów specjalnych i nie wiedza o co chodziło w filmie , bo gdy była 1 cześć to oni dopiero w pieluchach biegali, wiec dają 1 :P
Coś w tym jest ;) Tak jak to humorystycznie ująłeś, film wyszedł o parę lat za późno.
Obejrzałem 50 minut i nie było ani jednej strasznej sceny. Takie nudy, że mało nie zasnąłem. Horror ma być straszny przez cały seans a nie tylko końcowe minuty.
Nie lubię Transformersów. Nie o taką akcję mi chodziło. Chodzi o to żeby w filmie działo się cokolwiek a nie tylko same dialogi przez prawie godzinę.
Najprościej ujmując, film i jego klimat Ci nie przypasował Andrzeju ;) Ciekawi mnie czy widziałeś część pierwszą, bo tam dialogi są przez cały film, a takich akcji jak na końcu Blair Witch, nie uświadczysz.
Pierwszą część oglądałem ze znajomymi na kasecie VHS prawie usnąłem, ale nikt nie chciał tego wyłączyć i faktycznie końcówka bardzo dobra, ale ja nie lubię takich horrorów gdzie tylko sam koniec jest dobry. Dla mnie horror ma być straszny przez cały film a nie tylko końcowe minuty. Myślę, że jakbym sam oglądał tą starą pierwszą część to wytrzymałbym pewnie maximum z 40 minut.
Ja inaczej oceniam pierwszą, jak i najnowszą część, ale jak najbardziej szanuję twoje zdanie. Masz oczywiście rację, że powinien straszyć, ale ja lubię prócz tego, jak horror posiada fajny klimat. Ale jest to rzecz gustu, jak i subiektywny odbiór filmu. Pozdrawiam ;)
Rozumiem, odwracając sytuację, ja pewnie nie oceniałem i nie będę oceniał horroru na podstawie, kiedy zacznie być intensywnie, głośno, i coś zacznie wyskakiwać. To że horror, jest bardziej kameralny lub powolny, nie znaczy dla mnie, że nie można czuć napięcia i jakiejś grozy sytuacji. Ale jak napisałem wcześniej, kwestia kryteriów oceny i filmowego gustu. Dzięki za wymianę spostrzeżeń, bo jestem bardziej świadomy dlaczego inni postrzegają tak a nie inaczej pewne horrory.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
