PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=680709}
7,2 185 394
oceny
7,2 10 1 185394
7,4 48
ocen krytyków
Birdman
powrót do forum filmu Birdman

Witam, jestem pod wrażeniem pracy operatora i montażysty. Od początku można zauważyć długie ujęcia. Czy to tak kapitalny montaż czy faktycznie tak długie sceny na jednym ujęciu ? W pierwszej części filmu to naprawdę zaledwie w kilku momentach była szansa na skończenie ujęcia bez problemów, bo większość to płynna praca kamery.

Pod koniec filmu jest taka scena, że kamera "zjeżdża" w tym teatrze z piętra na scenę, jest możliwe w praktyce taka praca kamery bez montażu ?

I kolejna sprawa luster w pokojach aktorów. Jak wiemy kamerzyści unikają ujęć na wprost luster z wiadomych względów. Tutaj kamera objeżdżała aktora z obu stron, a w lustrach nie było go widać. Tutaj efekty specjalne musiały być dodane, czy tak ?

ocenił(a) film na 10
piogol1769

Żyjemy w czasach gdy obróbka filmowych zdjęć pozwala na bardzo wiele mistyfikacji. Myślę, że cięcia oczywiście były, tyle że zostały starannie zamaskowane. I w przypadku inscenizacji z wykorzystaniem luster było zapewne podobnie. Choć pamiętam, że kiedyś w przypadku lustra stosowano, w sumie prosty, chwyt- lustra nie było, przodem do kamery stał bohater/ka a na pierwszym planie tyłem do widza dubler postaci. Autorem zdjęć do ,,Birdmana" jest E. Lubezki, operator o b. dobrym warsztacie i takiej, zapewne, pomysłowości.
Cały film mnie uwiódł. W przypadku arcydzieł najzwyczajniej brakuje mi leksykalnego polotu by sensownie wyrazić zachwyt. Kino przenikliwe i obezwładniające a przy tym nie pozbawione swoistego wdzięku. Rzadkie, nader rzadkie połączenie.
Good night, and good luck, esforty.
10/10

ocenił(a) film na 4
piogol1769

zgadzam się z tym co napisałeś, również jestem zachwycony wspomnianymi dwoma aspektami filmu.
niestety jednak za tylko to nie można ocenić filmu na wysoką ocenę. nawet jeśli do kamery i montażu dodamy grę aktorską, to i tak nam nie wyjdzie więcej niż 5

użytkownik usunięty
piogol1769

,,Droga do Birdmana. Klasyka jednego ujęcia." Na youtube masz film, z wyjaśnieniem, dlaczego birdman jest dobrym filmem, a to wszystko za sprawą operatora kamery, jak i montażysty :)

piogol1769

Dzisiaj obejrzałam ten film. Gdy byłam w momencie gdzie Riggan idzie korytarzem (po tym jak na aktora spadł reflektor czy co tam innego) zastanowiłam się, kiedy było jakiekolwiek cięcie. Musiałam cofnąć do samego początku, żeby przeanalizować całą scenę i zdać sobie sprawę, że cięcia nie było. W dodatku akcja nadal się toczyła i cały czas bez cięcia. Urzekł mnie ten film. Gdzieś w internecie przeczytałam opinię, że jest to "labirynt dla widza", że się gubi. Ale ja w ogóle nie odczułam czegoś takiego. Film jest intrygujący, śledząc danego bohatera nie wie się do kogo zaraz przejdzie akcja, a wszyscy są tu z sobą powiązani tym jednym, długim ujęciem. Oczywiście w trakcie filmu na pewno były cięcia (stawiałabym na 4 takie najbardziej oczywiste, a ile ich było w rzeczywistości to się zapewne nie dowiemy), ale pomimo tego film jest bardzo plastyczny, gra aktorska na najwyższym poziomie, historia też niczego sobie. Jednak najbardziej podziwem mnie napełnia organizacja tego wszystkiego. Jak trudne do zrealizowania musi być ustawienie wszystkiego, żeby każdy wiedział co, kiedy ma robić i jeszcze zrobić to perfekcyjnie, żeby nie było powtórek. Jeśli chodzi o operatora, to na 100% zgarnie Oscara. Ale sam film... już nie koniecznie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones