- Cipciulki moje maleńkie. Urosły. Jeszcze trochę i do garnka będzie można włożyć.
- Dajesz im żreć, to rosną. Co mają robić?
---
- To tera tak. Jak im będzie nie w smak czysta, to jest kolorowa. A jak i to nie, to się dorobi tatę z mamą.
---
- Wujek, to inaczej było. Kiedy Stwórca umęczony lepieniem Adama, nad gliną przysnął, to belzebub ją gównem zaprawił. Bez to tyle plugastwa w człowieku.
---
(...)
- Polska wszędzie figuruje.
- Słuszna racja. Panie Wroński figurować, to ona figuruje, tu, na Ziemi. Ale nie w zaświatach.
- A czemu i by nie? Nie takie rzeczy się zdarzały.
- Panie Wroński, słyszał Pan? Mąż żonę zgwałcił.
- To jest nieprawdopodobieństwem. Takiej siły nie ma.
Od siebie dodam, co do ostatniego cytatu, że na polu UFO stało. :D