Znakomita obsada, Gaiman jako scenarzysta biorący pod obróbkę jedną z najoryginalniejszych legend średniowiecznych no i nieomylny Zemeckis. To się nie mogło nie udać. Film wciągająca z wartką akcją i znakomitymi efektami. Motion Capture ponadto dodaje unikalności całemu obrazowi. Nie jest także jedynie pusta w środku nawalanka z masą brzęków uderzających o siebie kling i rozpruwanych flaków. Film daje co nieco do myślenia. Silvestri dopełnia to czego brakuje, ale jednak wiekopomnego dzieła nie stworzył. Fani fantastyki i nie tylko powinni być usatysfakcjonowani dlatego dziwi mnie obecna średnia. Chętnie jeszcze kiedyś wrócę do tego filmu. 8/10