PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=820975}
6,0 528
ocen
6,0 10 1 528
Bayala i ostatni smok
powrót do forum filmu Bayala i ostatni smok

Choć mam swoje lata to jestem wielką fanką wszelkiej twórczości dotyczącej elfów. No, po prostu uwielbiam te ich skrzydełka i długie uszy, i co poradzę?:D Gdy więc zobaczyłam zwiastun Bayali od razu powiedziałam "idę na to". I poszłam. A wcześniej obejrzałam sobie w Internecie kolekcję figurek, które stanowią inspirację do owego filmu. Jakie są moje wrażenia? Mieszane. Powiecie: czego ona się spodziewała po bajce? A no właśnie niczego takiego, bo miałam przeczucie, że film będzie raczej nastawiony na piękne widoki fantastycznego świata i infantylną fabułę. I tak też jest, bo wizualnie Bayala jest cudowna! Chociaż może to kwestia gustu, ale w mój gust jak najbardziej trafiły zarówno krajobrazy jak i postaci ludzkie (elfie?) i zwierzęce. Główna oś fabuły infantylna, prosta, ale w sumie niczego innego się nie spodziewałam (walka dobra ze złem). Ale fakt, że w filmie pojawiło się multum postaci, które, moim zdaniem, były bardzo ciekawe i miały świetny potencjał bardzo mnie zaskoczył. Serah, Suraj, Marween, Eyela, Nuraj, Falaroy, Bilara, Ophiria, Jaro, Feya, królowie elfich rodów, a do tego zwierzaki: szop, wilk, ptak i smoki... Przyznajcie, że to sporo jak na jeden film. Jest to zarówno zaleta (różnorodność, więc każdy może znaleźć sobie ulubieńca), jak i wada (tak wiele postaci jest trudno opanować, tworzy się chaos, a do tego większość z nich jest tylko "liźnięta", potraktowana powierzchownie i zostawiona). Do tego mnogość wątków, bo oprócz ogólnego ratowania świata mamy:
- relacje siostrzane
- relacje romantyczne
- relacje zwaśnionych rodów
- relacja Ophirii i jej siostrzenicy
- wyrzuty sumienia Surah po tym jak zostawiła Nuraj
- dyskryminacja Surah ze względu na skrzydła
- pogorzenie się Surah z losem i mocą
- stosunek Ophirii, która uczyła się całe życie i jest gorsza od "amatorki" Surah
- Eyela i odpowiedzialność jaką jest rządzenie
i wiele innych.
Moim zdaniem lepiej byłoby zrobić z tego serię albo chociaż rozbić jedne film na dwa mniej chaotyczne, a wtedy wątki i postacie mogłyby zostać głębiej przedstawione. Takie jest moje zdanie. A tak to... Mam wrażenie, że twórcy wzięli swoje figurki i powciskali je do filmu, im więcej tym lepiej, a sama fabuła była jakby mniej ważna.
A szkoda, bo świat piękny i ma potencjał.
PS. Może się czepiam, ale czy tylko ja zauważyłam inspirację Krainą Lodu? Siostry, jedna z nich ma rudawo-brązowe warkocze, a druga blond warkocz, jedna z nich ma moc, zostają połączone po latach, jedna jest trochę oschła ze względu na moc, a druga mówi jej, że jest dobra itp... Nie wiem, mi to coś przypomina.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones