„Film, którego boją się banki” to pierwsze co mi się rzuciło w oczy gdy widziałem plakaty z filmu w Poznaniu. Obejrzałem ten film & tylko utwierdziłem się w tym co wiem z własnego doświadczenia pracując kiedyś w banku. Film nie jest arcydziełem ale jest bardzo dobry moim zdaniem. To coś innego niż filmy Pana Vegi. Gdzie seks & przekleństwa z dodatkiem absurdu. Tu wszystko jest jakoś ze sobą powiązane. Film, który z pewnością może być dla niektórych ludzi ostrzeżeniem jak to w tych instytucjach bankowych jest odnośnie zarabiania. Pieniądze najważniejsze od ludzi mimo wszystko & zawsze.