Czytując większość wypowiedzi ludzi na filmwebie, odnosi się wrażenie, że swoje oceny często wystawiają totalni ignoranci, nie znający się na sztuce. Po pierwsze nie należy traktować historii filmowych na serio, bo o to chodzi, żeby oderwać widza od szarej codzienności. Nawet jeśli fabuła jest niesamowita, niewiarygodna, o to przecież chodzi., by przeżyć coś fascynującego. Nie uważam tego filmu za dziecinny i przewidywalny, ale wprost przeciwnie. Freddie zagrał swoją rolę rewelacyjnie. Jeśli ktoś się na tym nudził i stracił 2h, niech lepiej idzie sobie oglądać Smerfy i wrednego Gargamela, bo jeszcze nie dorósł do normalnych filmów :))
A tam, co z tego, że jest naiwny, ale bardzo piękny, klimatyczny i bardzo pozytywnie nastrajający. Trochę to jak bajka jest, ale cudownie opowiedziana. Film dla całej rodziny.
Możliwe, że i przesłodzony. Pod pewnymi względami - zgadzam się. Jednak pozytywny, dobry, nacechowany wartościami.
Ja go uwielbiam ! i uważam ,że to ty się nie znasz . Bo co moze lepszy byłby High School Musical ? Tak ? Mało przewidywalny ? Każdy ma inny gust i nie musisz zaraz obrażać gustów filmowych .
Na czym sie nie znam? Pisze co widze do tego nie trzeba byc wilekim znawca i co do tej "rozmowy" ma high school musical ,mieliscie oststanio w gimnazjum wycieczke do kina na to czy co i sie chciala pochwalic ze widzialas ? te twoje komedyjki romantyczne ktore tak namietnie ogladasz zaczynaja ci powoli wypalac mozg
normalnie riposta roku z tym kinem o.O
nie ma to jak dowartościowanie sie przez forum.. schowaj sie lepiej człowieku
zgadzam się, że jest ładny i familijny, aczkolwiek bardzo naiwny, komercyjny i przewidywalny od początku do końca
Ludzie! Ten film naprawdę jest bardzo marny. Jeśli Wam się podoba to ok, ale nazywać bezmózgowcami i ludźmi nieznającymi się na sztuce tych, którzy zauważają, że jest on w gruncie rzeczy tandetny, to rzecz poniżej poziomu. Bo nakręcić taki film nie jest sztuką, uwierzcie. I nie chodzi o to, że historia jest nierealna! Tylko, że jest banalna, uproszczona, spłaszczona, brak w tym filmie głębi. Rozumiem, że niektórzy są na takim etapie odbioru sztuki, że film może im przypaść do gustu i uznają go za piękny, ale jeśli tylko zaczną się kulturowo rozwijać, zrozumieją, o czym na forum mówią ci, którzy ten film krytykują.