Jakaś logika musi być, cała armia ludzi rozwalona przez kilkadziesiąt dronów aby później jedna laseczka nie zapięta w pasy rozwalila solo wszystkie drony i wszystkie roboty. I nie to że otrzymała jakąś lepszą giwerę. Cały czas te same działka tylko do połowy filmu ktoś tam widać chyba ślepaki zamontował ale później to co innego, jednym strzałem robiła sito z każdego, większość jak w Aikido kładła się na sam widok :)