Jest taka scena po powrocie Anny Kareniny do domu z Moskwy. Caluje meza w reke i ten mowi ze
pora juz spac. Anna lezy w łózku a jej maz pyta o ustawę i wyciaga jakies pudeleczko. Zastanawia
mnie to co w nim bylo. Wie moze ktos co to byla za szmatka?
Moim zdaniem starodawna prezerwatywa :) Później (po tym gdy wyszło na jaw, że Anna go zdradza, ale próbowali żyć 'normalnie') tez jest scena gdy Karenin wyjmuje to pudełeczko a Anna powiedziała coś w stylu "Aleksy, nie mogę, przepraszam. Teraz jestem jego żoną".
Tak, to była prezerwatywa. Wymyślili ją już starożytni, a pod koniec XVII stosowano już powszechnie wśród szlachty prezerwatywy z jelit cieląt i baranich, a także pęcherze z ryb. Takie zabezpieczenia były często wielokrotnego użytku! Brrrr... :D
Tak sobie pomyślałem że wiele ludzi nie zrozumie tej sceny, ale pamiętam to jeszcze ze szkoły :D wydaje mi się że było to na na polskim a propos Casanovy, stosował on szmacianą prezerwatywę i taki stosunek nie koniecznie był przyjemny, szczególnie dla kobiety, a prezerwatywa była wielokrotnego użytku.