Dlaczego już takie bajki piękne nie powstają??? Głębokie, z morałem, wzruszające historie których się nie zapomina i zawsze kocha takie animacje??? Teraz przyszła niestety era na bajki typu Shrek ( nie żebym do niej coś miała) - nastawione tylko na to, aby widzowie mieli się z czego pośmiać.... najlepsze animacje pochodzą z lat 90. Może producenci jeszcze kiedyś do nich wrócą??? Miejmy nadzieję....
Teraz już się nie robi takich świetnych filmów, bo dzieci obecnie są zasypywane idiotycznymi kreskówkami, które głównie opierają się przemocy, albo kretyńskich historyjkach bez morału i wartości, a więc i wytwórnie filmów animowanych (jest kolosalna różnica między filmem animowanym, a kreskówką, co podkreślają Don Bluth i Gary Goldman) muszą się dostosować i również tworzyć banalne filmiki, żeby mieć jakąś sensowną oglądalność, żeby koszty produkcji się zwróciły. Przyznaję otwarcie, mam 22 lata, ale "Anastazję" kocham nadal, odkąd ją zobaczyłam w kinie. I chyba nigdy mi nie przejdzie. Mogę ja oglądać godzinami, i zawsze mam ubaw po pachy. Ale i wzruszyć się można. Niestety, takie filmy już nie wrócą. ;( Bo dzieci (w większości) są na takie produkcje zbyt tępe. Ogłupiane przez karykatury namiastek filmów animowanych, a raczej debilne kreskówki nie potrafią docenić bajek takich jak ten, na których my się wychowywaliśmy. Może kiedyś się to zmieni, ale żeby tak się stało, rodzice muszę bardziej uważać na to, co oglądają ich dzieci. No i twórcy powinni wziąć się za siebie. Don Bluth i Gary Goldman już od lat nie zrobili żadnego filmu animowanego, czyli o ile się nie mylę od czasu "Titana A.E." z 2000 roku. Na Disney'a już nie liczę, bo co produkcja to gorsza, jedyna nadzieja to 20th Century Fox i duet Bluth/Goldman.