Bardzo mi się film spodobał. Super klimat i muzyka. Trochę gore też jest. Sam wilkołak mi się podobał i jego przemiana. No i żywe trupy też były super:) Ogólnie jak oglądałem ten film to przypomniał mi się klimat lat 80. Jak na 1981r. wyszedł rewelacyjnie i choć ma przeszło 25 lat to będe go pewnie długo wspominał. Kilka minusików jest, ale daję filmowi mocne 8/10. Dzięki temu filmowi coraz bardziej podobają mi się horrory o wilkołakach:)