Bo to film a nie rekonstrukcja historyczna.
Ten film testuje poczucie humoru widzów.
Przede wszystkim to fikcja i to fikcja literacka, bo scenariusz zostal napisany na podstawie sztuki teatralnej :)
Jak film może być fikcją literacką?
Czegoś tu nie kumam ;-p
Jest coś takiego jak adaptacja filmowa - i można tu adaptować zarówno książkę, przedstawienie jak i cokolwiek innego "nie filmowego".
hyhy :) nie zrozumielismy sie - wydarzenia przedstawione w filmie sa fikcja literacka - to byl moj skrot myslowy :)
Oczywiscie adaptacja filmowa adaptacja filmowa, ale sam scenariusz opiera sie na sztuce teatralnej, ktora z kolei jest absolutna fikcja literacka :) i o to mi chodzilo - to tez tyczy sie wypowiedzi wyzej, jakoby postac Mozarta miala byc przerysowana :)