polecam!!!

polecam wszystkim lubiacym pokrecone filmy z motywami gore i humorem

Ani straszny, ani śmieszny, ani... po prostu nuda, nuda, nuda. Nie wciąga, nie zmusza do przemyśleń. Jak dla mnie jedyny plus to muzyka przy napisach końcowych.

Tak Głupkowatego filmu nie widziałem dawno. Szkoda czasu i opisu nie zasługuje na to.

Żaden horror, czyste szaleństwo.

Alyce- czyli film o tym jak bardzo można upaść na skutek traumatycznych zdarzeń. Tak naprawdę kluczem do wyjścia z całej sytuacji było zwyczajne przyznanie się do winy, opowiedzenie chociaż częściowo prawdy w sprawie upadku Carroll- mogła przecież powiedzieć, że się za bardzo upiły, weszły na dach a przyjaciółka...

Taki sobie sredniak i nic wiecej Ogolnie nic ciekawego.

Strata czasu. Wytrzymalam 50minut. Pomysl i wykonanie dobre ale nudny i nie trzymajacy sie kupy, o niczym

ale końcówka filmu trochę go podratowała, więc dostaje w pełni zasłużone 3.

po prowtu, WHAT?!

Przede wszystkim: to nie jest horror! Nie wiem jakimi kryteriami posługują się osoby, które nadają tutaj gatunki filmom, ale to nie pierwszy taki błąd i nie ostatni pewnie... To, że dana osoba miewa przewidzenia nie czyni z filmu od razu horroru! (tym bardziej, że nie są to wcale drastyczne halucynacje). Ten film to...

jedyny plus tego chłamu to Eddie Rouse

cieniutki.

Film bardzo słabiutki, jestem zwolennikiem horrorów, ale ta produkcja zasługuje na moją ocenę 3/10 !!! Szkoda czasu ledwo dotarłem do napisów końcowych. :)

Tylko dramat psychologiczny i to baaardzo pokręcony. Niestety po okładce dałem się nabrać :-(

ja polecam, jeżeli ktoś ma ochotę na horror/thriller tego typu

te dwie przyjaciółki mają ustawioną taką samą piosenke na telefon na dzwonek , wie ktos moze jaki to tytuł ?

Alyce jest młodą zamkniętą w sobie kobietą, którą po straszliwym, przypadkowym wypadku w ,którym straciła najbliższych przyjaciół przesladuje poczucie winy. W koszmarach sennych zagłębia się w kraine seksu, narkotyków i przemocy.