Na IMDb ma 4,8.

No to wychodzi na to, że to ja jestem inny.

Chyba tak:)

Przynajmniej w jednym się zgadzamy ;) A co do filmu - 3/10 .....

Dla mnie 8 , nie jesteś sam , film naprawdę mocny. Polecam.

Może oglądający mają mało cierpliwości w stosunku do pierwszej połowy filmu. Za to całe szczęście warto poczekać, potem jest faktycznie mocny, chwilami nawet bardziej przypomina horror niż thriller.

piervsza polova to kontrast dla tego co bedzie v drugiej czesci 'meczu' ;] ..fajnie sie oglada

Dokładnie! Na mnie zdecydowanie zdało egzamin =D Pierwsza połowa było okej, ale druga tym bardziej zrobiła wrażenie.

film nawet lepszy niż Avatar i Zielona mila

Tak, tak, Eli Roth lepszy niż tom Hanks. Nie porównój gnota do arcydzieła bardzo cię prosze

Potwierdzam by nie sugerować się oceną, świetny film :)

Film mocno zalatywał absurdem, ale mi się podobał!

Początkowo film mnie irytował i, prawdę mówiąc, chciałem go nawet wyłączyć ale poleciałem dalej i przeleciał ten film po mnie jak tsunami. Dawno już nie widziałem, w filmie, takiego wodospadu absurdalnych sytuacji. Ubaw po pachy. Nie wiem czy realizatorzy chcieli bym ten film tak odebrał - toż to przednia groteska. Świetnie się ogląda, no i to zaa................akończenie - 7/10 !!! Koniecznie trzeba dotrwać do końca.

Mnie też bardzo przypadł do gustu! Pierwsza połowa filmu była takim kontrastem do drugiej, że ta cała makabra jednak zrobiła na mnie wrażenie. Ogólnie takie sceny mnie nigdy nie ruszają.

No i można powiedzieć, że film wykorzystał swój potencjał! Każda postać w filmie została wykorzystana praktycznie w 100%. Obsada też była dobra =)

Tylko koniec był komiczny.

SPOJLERY!
Też uważam że dobrze wykorzystali pomysł na każdą postać.
Śmierci były "fajne", poruszyła mnie zwłaszcza ta w wagoniku. Zasmuciła mnie śmierc Pollo, był super facetem, taki dzielny i niezłomny.
Dla mnie głupi pomysł był ze strażakiem, bo przecież pomagał im, a gdy się okazało że jest więźniem, to nagle stał się ZŁY. Bez sensu.
A sama końcówka mi się podobała. Tsunami czasami występuje po trzęsieniu ziemi. Lepsze takie zakończenie niż jakieś cukierkowe.

Wiele osób grało z ekipy filmu "Green Inferno", który także mi się podobał (krwawy i mocny).

Przecież ten film to zupełny syf to co się dziwić niskimi ocenami.

Mi film sie podobał, w koncu cos innego niz amerykanskie zakonczenie no i ma cos ze slashera na których sie wychowałem :)

Ja również proponuję nie kierować się oceną tylko samemu/samej obejrzeć.