Wczoraj zdążyłem tylko na końcówkę filmu... Czy jest sens, żeby jednak obejrzeć go kiedyś od początku (skoro już wiem co i jak)?
Nie, daj se spokój. Gniot jakich mało, a końcówka jak w co drugim filmie.
Serio?
Mam nadzieje, że nie oglądałeś?
Wszystkim "gniotom" dajesz ocenę 8/10 ?
Nie odpowiada się pytaniem na pytanie.