Położone przez CGI z zeszłej epoki, zbyt teledyskowy montaż scen akcji oraz zbyteczne infantylne efekciarstwo. Znikające auto, czy akcja z samolotem:) Po za tym na papierze pewnie wyglądało to nieźle. I nieźle się ogląda, tylko te niektóre scenyy są ehhhhhh. :) Szkoda, bo historia wciąga, jest fajna, jest humor, są niezłe popisy kaskaderskie, jest ten styl, ale efekciarstwo pożarło film. Nie mogę przeboleć:D